TEMAT: Sens zakładania 2 kotwic do woblerów poniżej 7 cm?

Dla mnie to dziwna sprawa
wydaje mi się że to że w maleńkich woblerkach zakądają po 2 kotwice to po cześci tylko i wyłącznie stosowanie sie do takiego stereotypu wyglądu woblera ...

jak wobler to poprostu 2 kotwice i już

owszem może ma to sens w woblerach powyżej 9-10 cm

Zastanówcie sie czy warto aż uzbrajac po zęby woblery

łowie pstrągi ponad 20 lat robiłem woblery zawodowo ----> warsztat majsterkowicza woblerki --post na forsie
zapewniam że przy jednej kotwiczce i to do tego jeszcze o jeden rozmiar mniejszej od tej którą załozyłby producent nie bedzie większej ilości spadów ryb .... a do tego same plusy.... mniejsze obrażenia ryb i....
co tez ważne... wobler staje się mniej narażony na zaczepy ))))))

Przy połowie pstrągów powinien być zakaz połowu na przynęty z dwoma kotwicami. Od dawna stosuję przynęty z jednym hakiem. Zapięty maluch często traci oko. Wymiętoszony przy uwalnianiu życie. Potem lament nie pstrągów , więc pewnie wyjedli killowcy.

Ja mam odmienne zdanie. Około połowa pstrągów zapięta na woblery była za przednią kotwicę. Łowię głównie na wobki 5-7 cm.

Ale pytanie było czy dwie czy jedną? Skoro czepiają Ci się przedniej to mógłbyś łowić tylko z nią

Ciekawa refleksja. Uważam, że każdy szanujący się no-killowiec powinien zrezygnować z 2 kotwic w małych woblerach.

Moim skromnym zdaniem każdy "No killowiec" powinien łowić przynętami nie uzbrojonymi żeby nie kaleczyć ryby.

lachs napisał: Racja. Prawdziwemu miłośnikowi pstrągów powinien wystarczyć sam kontakt z rybą (uderzenie w przynętę).

Igo napisał:
Czyżby powstawał nowy odłam "No Kill" ?

Trzy razy N

"No catch - No release - No problem"

A najlepiej sprzedać wędkę, i nad rzekę chodzić z lornetką, bo jeszcze rybka sobie ząbki połamie na lakierze woblera i co wtedy?
Z uwagi na to że denerwowały mnie dwie kotwice, często łowiłem na jedną, ogonową. Jakoś kosmicznej ilości spadów z tego powodu nie było...

na "mojej" niewielkiej tajnej rzeczułce łowie woblerkami z odciętymi 2 gorotami kotwiczek. Po takim odchudzeniu woblerek jeszcze milej zamiata ogonkiem