Witam serdecznie, kiedyś sam również wyrabiałem woblery trociowo-łososiowe.
Chciałbym zadać kilka pytań i może ktoś byłby chętny odpowiedzieć:
1. Czy umieszczanie dodatkowego dociążenia pod woblerem, jakie właściwie ma to znaczenie? Czy umieszczanie głębiej lub płycej powinno być odpowiednio dostosowane, jeżeli tak, to jak?
2. Skąd mogę uzyskać taki świetny błyszczący materiał jaki został użyty przez użytkownika wyżej na zdjęciu (
pl.tinypic.com/view.php?pic=2a8f89i&s=5) oraz jaki klej użyć aby materiał się trzymał na zrobionym już wzorze?
3. Czy nalezy osobno zanurzyć wobler w kaponie oraz jaki lakier bezbarwny użyć na koniec, aby wobler był chroniony przed zarysowaniem (tak jak u użytkownika wyzej ;p
pl.tinypic.com/view.php?pic=2a8f89i&s=5 ).
4. Używałem jako materiału dębu, jest jednak trudny w obróbce i to chyba najbardziej ze wszystkim materialow, jest jednak za to ciężki dzięki czemu daleko laaaaata, aż pod drugi brzeg szerokiej rzeki (Parsęty), również powoli się wynurza, wyporność słaba choć nie wiem czy do +.
PS. przepraszam, że tak uwzgledniam akurat te wobki ale są świetne moim zdaniem i wygladają cudownie! Na niemal identyczne moj znajomy mial swietne efekty.