Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3

TEMAT: Kolowrotek Ryobi zauber 4000

Kolowrotek Ryobi zauber 4000 2013/12/11 11:00 #119157

  • Mariuszgdy
  • Mariuszgdy Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 125
  • Podziękowań: 173
Używam intensywnie Zaubera kilka lat, głównie na trocie. Jakoś szczególnie nie dbam o sprzęt, a kołowrotek działa bez zarzutu. Powstał niewielki luz na korbie ale to normalne w tych modelach.
Ostatnio zmieniany: 2013/12/11 11:01 przez Mariuszgdy.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mariusz82

Kolowrotek Ryobi zauber 4000 2013/12/11 11:18 #119158

  • Leny
  • Leny Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 593
  • Podziękowań: 471
Występują w nim trzy luzy lub więcej :) choć nie zawsze jednocześnie i nie w każdym egzemplarzu.Jedni zwą je technologicznymi inni nie. ;)

.na składaniu (słyszałem o metodzie poxipolem "na stałe")
.na korbie (można i warto skasować "za wczasu" odpowiednią podkładką pod łożyskiem)
.na "kwadracie" (niewielka warstwa silikonu na trzpień niweluje ten luz)
.na rotorze (podobnie jak punkt 2 )
.na "knobie" (jedni kombinują innym to nie przeszkadza)

Oczywiście nie ulega wątpliwości że jest to dobry sprzęt,jak za tą cenę.
Ostatnio zmieniany: 2013/12/11 11:27 przez Leny.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mariusz82

Kolowrotek Ryobi zauber 4000 2014/01/02 20:43 #120898

  • zino
  • zino Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 642
  • Podziękowań: 389
Kurcze też mam zamiar kupić jakiś kręciołek bo mój dragon już pomału odczuwa trudy licznych wypadów na pstrągi i trotki. Czytałem sporo i Zauber wydaje się być ok. Zwłaszcza, że podobno jest odporny na słoną wodę i pracuje nawet po zamoczeniu (utopieniu w wodzie a nie deszcz). Możecie to potwierdzić. Mój dragonik jak wpadnie choć na chwilę do wody to już po łowieniu. Chodzi jak byś piachu w tryby nasypał. Jedyne co mi nie pasuje to ta jedna szpula (wiem że można dokupić). Myślę też o red arcu 10400. Podobno klonik zaubera, dwie szpule no i rączka bez luzów. Tylko nie wiem jak z tą pracą po zamoczeniu. Jest to dla mnie ważne bo w tym roku chcę popróbować łowienia w morzu a tam zalanie kołowrotka to norma. Nie chciał bym zaprzestać łowienia po 5 minutach bo kręcioł nabrał wody i się poddał :). Jak możecie coś podrzucić na ten temat to będę wdzięczny.
Pozdrawiam. Tomek
łowić każdy może... - ale nie każdy umie :)
Ostatnio zmieniany: 2014/01/02 20:44 przez zino.
  • Strona:
  • 1
  • 2
  • 3
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.084 seconds