rav_id napisał:
Ja używam Shakespeare Mach 2 TX FD (w polączeniu z krótkim - 2,05m Cormoranem Red Master do 15g). Do dłuższego kija może być za lekki. Zalety: metalowa obudowa i trzy szpule w komplecie (aluminiowe). Kupiłem też, ale jeszcze nie używałem, Penn Battle 2000. Na sucho wrażenia jak najbardziej pozytywne. Tańszy, solidny i chwalony jest Penn Sargus (na pstrąga rozmiar 2000 lub 3000). Z tańszych tak jak koledzy piszą: Spro Passion lub Ryobi Ecusima (notabene to chyba nawet ten sam kołowrotek - Ryobi produkuje dla Spro, podobnie jak Red Arc i Zauber). A własnie, Zaubera też kupisz za ok 300 pln. Sporo dobrych opinii czytałem o Mistralu model Amundsen oraz Robinson model Marshal. Jest w czym wybrać.
długo kolego używasz tego Shakespeara?szukam czegoś do lekkiego spina, pod trzy żyłki i te szpule to kusząca opcja :)fajnie by było jak byś opisał swoje wrażenia w związku z użytkowaniem tego kręciołka, z góry dzięki!!!!