kbart napisał:
cerek napisał:
Lepiej weź kwaterę po przeciwnej stronie na górce. Tam dużo bardziej cywilizowane warunki. To miejsce nazywa się "dom nad rzeką". Tel. wyślę Ci na priva jak się zdecydujesz.
Potwierdzam, warunki dużo lepsze ale Panie nie lubią balangowiczów.
W zeszłym roku jak przyjechałem na koniec sezonu, to była zadyma z warszawiakami. Skończyło się na wyproszeniu. Fakt faktem ale Panowie sikali z balkonu!
Co do miejscówki z Google to można mieszkać w widocznym budynku albo w budynkach gospodarczych przerobionych na kwatery na zapleczu czyli od tyłu posesji.
Jak mieszkałem w tym budynku to przeszkadzał mi hałas samochodów od ulicy - nie polecam.
jutro po pracy koło 16 będę leciał na rybki do Bydlina to zajadę tam i spytam się gospodarza i dam Ci znać. 
