Witam,
Przeszedłem podobną drogę. Uparłem się na travele do castingu. Poszukiwałem kija do 30-40g. W związku z tym, że już kilka razy się sparzyłem przy sprowadzaniu blanków do spinningu pstrągowego (m.in. Sandro Gatti, Talon, Sage) starałem się zminimalizować ryzyko i najpierw napisałem do żródła - firma Sage. Doradzono mi serię Xi2, AFTMA 11. Tak też zrobiłem, kupiłem blank 9', po uzbrojeniu waży 150g. Kij naprawdę jest doskonały, łowiłem kilka dni na jeziorze - casting i trolling - nie mam żadnych zastrzeżeń. Wyrzut przynęty to duża przyjemność, bardzo dobrze, bezpiecznie holuje się ryby. Na wiosnę zamierzam wykorzystać go na trocie z brzegu. Może jeszcze można gdzieś dostać blanki na wyprzedażach w USA. Oczywiście prostszym (i bezpieczniejszym) rozwiązaniem jest zbrojenie na blankach osiągalnych w kraju. Podzieliłem się jedynie swoim zdaniem.
Tak mi się ten cast spodobał, że zamarzyłem o 4-częściowym blanku do ciężkiego trollingu, jerkingu i łowienia dorszy. Tym razem, już nie pytając nikogo o zdanie zamówiłem najmocniejszy blank z nowej serii Sage Xi3, 8', AFTMA 16. Kij ma bardzo dużą moc (producent zaleca go do połowu merlinów itp.
), ale przy tym jest lekki (po uzbrojeniu waży 180g) i bardzo przyjazny "w obsłudze". Na razie tylko nim cieżko trollowałem na jeziorze. Powiedzieć, że jestem zadowolony to mało. Czekam teraz na pierwsze testy dorszowe i trolling trociowy (mam tylko nadzieję, że to aktualne "globalne ocieplenie" szybko minie). Travele to dobry kierunek (ciężko mi to przyznać, bo kiedyś uważałam tylko 2-składy), szczególnie jak ma się plany "samolotowe".
pzdr