Fredi, co Ci się nie podoba w pocięciu tej lipy. Słoje idą wzdłuż woblerów - to jest prawidłowe. Z opisu wynika, że kształty robione są z listew, a te robi się z desek, a te z kolei powstają z pocięcia pnia wzdłuż.
Co do kształek - uważam, że na początek to fajna sprawa. Ktoś, kto jeszcze nie ma wprawy w struganiu, łatwiej uzyska powtarzalność kształtów. Myślę, że to niezmiernie ważne, jeśli chce nauczyć się robić dobre wobki, a nie tylko liczyć na szczęśliwy traf. Ponadto łatwiej utrzymać oś i symetrię woblera.
Co do modelu kształtki, to zależy na jakiej rzece chesz łowić te trocie. To bardzo ważne. Jeśli ma być to duża rzeka typu Parsęta, będziesz musiał zrobić większe wobki i na dodatek szybko schodzące. Na rzekę typu Reda, raczej mniejsze. Ważny jest też uciąg rzeki na odcinku którym łowisz najczęściej, góra i dół różnią się, ale to oczywiste. Później pewnie będziesz robić różne, ale na początek lepiej skupić się na jednym, góra dwóch modelach.
Na troć mogły by się nadać nr: 12,19,25,26,33,34,45. Grubość min 1,5cm lub 2cm. Mam do nich jedno zastrzeżenie - wysokość trochę mała - uniemożliwia to dopasowanie kształtu do własnych potrzeb.
pzdr