TEMAT: Zamienione przelotki? Daiwa Infinity Q Jigger 2,70 m cw 7 – 28 g

Faktycznie może niefortunnie się wyraziłem , pisząc "tanie".
Odpowiedniejszym określeniem było by - " jeszcze strawne cenowo" .

Kończąc wątek mojej wędki wrzucam zdjęcia tak, aby sobie każdy mógł wyrobić zdanie w przedmiotowej sprawie. Zdjęcia te wraz z zapytaniem odnośnie nurtującego mnie problemu wysłałem do sklepu (dział reklamacji), w którym nabyłem patyk. Pani z działu reklamacji zasięgnęła informacji u dystrybutora sprzętu i poinformowała mnie telefonicznie, że stan ten (nie używała słowa wada) nie będzie miał wpływu na pracę jak i wytrzymałość wędki. Nie stracę też w związku z zaistniałą sytuacją gwarancji (mimo wykrytej przeze mnie usterki)
Tak, więc wędki nie reklamuję, gdyż po pierwsze wysyłka kosztowałaby mnie około 50 zł, po drugie dostałem zapewnienie jw. po trzecie kijaszek mi się bardzo podoba. Po czwarte mógłbym (jak każdy konsument) dochodzić swoich racji nie na podstawie gwarancji, lecz z „ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży” (co spowodowałoby, że koszty za przesyłkę musiałby ponieść sklep), lecz jest to proces długotrwały a ja zwyczajnie nie cierpię problemów.
Jednakże zażyczyłem sobie, aby dział reklamacji sklepu, w którym dokonałem zakupu poinformował mnie o swoich ustaleniach pisemnie, co uczynił, przesyłając mi informację drogą elektroniczną.
Podsumują sprawę. Wędka ta jest moim zdaniem źle uzbrojona. Chodzi o drugą i trzecią przelotkę szczytowego blanku wędki. Nie wiem, która jest źle zamocowana i nie wnikam już w to. Jednakże trzecia, przelotka jest dodatkowo źle osadzona względem blanku. Obrazuje to zdjęcie nr 3 Z jednej strony tworzy kąt rozwarty a z drugiej ostry ( moim zdaniem po obu stronach powinien być kąt prosty) Po zapięciu kołowrotka i uzbrojeniu w przynętę okazuje się, iż plecionka (pod obciążeniem przynętą) nie styka się w ogóle z przelotką nr 2!!! Przechodzi w świetle, lecz jej nie dotyka. Dopiero po lekkim naprężeniu wędki linka spoczywa na przelotce.
Moim zdaniem jest to wada jak diabli, ale jak już mówiłem nic to!!! Zostaje jednakże niesmak i wrażenie, że na nasz rynek trafiają odpady z rynków zachodnich.
Pozdrawiam