OSKAR napisał:Piotrek, z moich skromnych doświadczeń.
Koledzy, którzy piszą, że na pstrąga to wedzisko o mocy 10 lb (max) i cw. do 14g mają racje.
Ale. Ale nie do końca.
Kryterium doboru sprzętu jest nie tylko wielkość i siła ryby ale również woda, warunki terenowe, inne zewnętrzne uwarunkowania.
Z moich ostatnich organoleptycznych doświadczeń:
Kwisa.
Woda podwyższona. Rwąca, z powodu "zrzucania nadmiaru", ze zbiornika zaporowego (Czocha).
Mój sprzet, to:
-kijek CD Blue Rapid 2,52m o mocy 12 lb i c.w. 4-18g
-kijek CD XLS 2,44m o mocy 10 lb i cw. 3-14g.
Rzuty testowe.
Tym drugim. Delikatniejszym.
Po pewnym czasie stwierdzam, że tym wędziskiem to można..........., okonie na jeziorze.
Mam problemy, z prowadzeniem obrotówki Aglia nr2, woblery większe niż 6 cm stanowią już bardzo poważne wyzwanie. Kijek gnie w pół.
Wędkowanie powoli zaczyna być męczące. Kłopotliwe.
Zmieniam sprzęt na Blue Rapida......... i od razu ulga.
Kijek świetnie pracuje, w silnym nurcie, pod każdą przynętą a używam, tych większych, właśnie z powodu wysokiego stanu rzeki.
Komfort łowienia nieporównywalny a przecież oba wędziska są dość wysokiej klasy.
Inne zdarzenie.
Przedwczoraj gości w moim mieście, jeden z kolegów, poznanych przez "sieć".
Nie ma wędziska. Przyjechał na Święta. Nie na ryby
Jedziemy nad Kwisę.
Warunki te same. Pożyczam mu swoją wędkę. I tu ciekawostka.
Kolega ma do wyboru 3 wędziska. Wspomniane wyżej i dodatkowo Avida Inshore 213 cm w jednym kawałku o mocy 12 lb i c.w. do 14g
Kolega zna Kwisę, widzi stan wody. Wybiera. Bez wahania.
Jego wybór pada na Blue Rapida. Po skończonych łowach jego komentarz/zachwyt jest jednoznaczny. Pomysł budowę wędki, na tym blanku, już zakwita w jego umyśle
Dlaczego o tym piszę?
Otóż dlatego, że lżejsze z dwu na wstępie wspomnianych wędzisk, swobodnie poradzi spobie z każdym pstrągiem gdy już woda się ustabilizuje. Nurt zwolni a lustro wróci, do poziomu "normalnego"
Avid poradzi sobie z każdym pstrągiem, w każdych warunkach. Jest chyba nieco niedoszacowany. Z to bardzo "celny" na wąskiej rzeczce.
Blue Rapid spokojnie i wielce komfortowo, pozwala łowić, w każdych warunkach zastanych. Radzi sobie nieźle, zarówno z obrotką nr 1, świetnie z 2 i trójką a w cięższych miejscach, pociągnie Bullheada 6cm typu SDR.
Na zakończenie.
Byłem ostatnio nad Drawą. Poznałem ją trochę. Jej spokojny, leniwy nurt nijak ma się do szalejącej Kwisy, czy Bobru, w górnych odcinkach. Niewiele znam kijków w mocy 10 lb i górnym c.w. w przedziale 10-14g które pozwalają komfortowo łowić, we wspomnianych wyżej warunkach ale są oczywiście i takie blanki i wędki.
PS
OSKAR napisał:Właśnie o to chodzi-Przyjemność łowienia.Lekki delikatny kijek,ktory dostarczy frajde przy mniejszej rybie jak i przy większej sobie poradzi a nawet "pomoże"
Łowisz Avidem jak mi się zdaje. To wiele wyjasnia