Ja kupiłem wczoraj neopreny z, oczywiście, zielonymi kaloszami - za 179 zł w Decathlonie. Widziałem już wędkarzy narzekających, że kupili "najlepsze" i przeciekają na jajach po 5 łowieniach, jak pierwsze lepsza jaxony. Zarzekali się, że będą kupować najtańsze, a nawet i raz do roku...
Co do śpiochów - Pan Błauciak z chęcią Ci oberżnie rozwalone kalosze i dorobi eleganckie skarpety z neoprenu. Cena operacji - 130 zł. Właśnie to rozważam - miałbym neopreny z kaloszem + śpiochy.
Zobaczymy, jak się te decathlonowe sprawią. Mają druknięte logo Daiwa
ps. Mała anegdotka nt. Pana Błauciaka, na pewno się nie obrazi. Jego numer dał mi Maciej M., wspólny kolega mój i Dmycha
Dzwonię więc do niego i mówię, że mam jego nr (komórkowy) od jego znajomego, Macieja M. - a on na to, z taką przedwojenną solennością: Prosze Pana, Pan Maciej M. nie jest moim znajomym - Pan Maciej jest moim przyjacielem