linfun napisał:
Słyszałem opiniie iż ABU C3 a ABU C4 (stała szpula) różni się tylko tym że c4 ma większą szpulę i rotor a reszta taka sama co c3 to prawda? czy abu c4 jest symetrycznie większe ? Zastanawiam się co wybrać , abu c4 czy penn slammer 460 ? Abu c3 miałem , troszke maławy ale hamulec miał idealny!
Miałem oba, w C4 większa jest zarówno szpula jak i korpus. To były świetne kołowrotki jakieś 15 lat temu ale dzisiaj to bym się w to nie pakował - zwłaszcza na troć gdyż:
1. jak zauważył Fatso - mechanizm ślimakowy stawia bardzo nieprzyjemny opór przy spiningowaniu pod prąd
2. gdy jest zimno - smar w trybach gęstnieje - łowienie C4 staje się katorgą (na trociach często jest zimno
3. kołowrotek pozbawiony jest wielu ważnych cech współczesnego młynka jak np. szeroka rolka, szpula long cast, natychmiastowa blokada biegu wstecznego etc...
4. w C4 często pęka sprężyna w kabłąku - to dość upierdliwa cecha
5. do złowienia nawet dużej troci w zupełności wystarczy młynek wielkości 3500-4000 o przełożeniu w zakresie 4,8-5,1. Ja np używam Daiwa Caldia 3500 (dość ciężka) i Dragon FD735iX.
6. Co do Slamera, w mojej opinii jest to ciężki kołowrotek raczej na suma (Slamer 460 waży ponad 0,5 kg) - na troć w budżecie Slamera (500zł) rozejrzałbym się za jakąś Daiwą w rozmiarze max 3500.
7. Wybierając kołowrotek dobrze jest też uwzględnić kij, którym łowimy - to musi być zgrana para