Nie neguję ,ze ktoś może trafić z doborem okularów bez pomocy optyką,czy jakości szkieł tej czy innej firmy.
Jednak nie zmienia to rzeczywistości ,że to się zdarza raczej nie często.
Wcale to nie dotyczy osob ,które maja wady wzroku ale tez tych co wzrok maja w porządku.
Ja to już przerabiałem na własnych "oczach"kupując rózne polecane okulary i mam ich trochę w domu i pokrywa je od dawna kurz ,bo we wszystkich oczy mi się męczyły .Jedyną róznicą było tylko czas -ile w nich wytrzymałem.
Od czasu kiedy dobór okularów,czyli samych oprawek ,podpórek na nos i szkieł zleciłem fachowcowi czyli optykowi ,to polaroidy mogę nosic cały dzień i tego w żaden negatywny sposób nie odczuwam.
A sama jakośc szkieł Zeissa do wszystkich innych szkieł dostępnych na rynku -to musi się każdy osobiście przekonać ,aby dostrzec kolosalna wręcz różnicę do innych szkieł.No ale wiadomo,to co dobre to i kosztuje ,niestety.
Tylko na oczach nie powinno się oszczędzać.
jak tylko pokazały pierwsze żarówki energooszczędne -to w całym mieszkaniu sobie pozakladalem.Ale z czasem przekonałem się ,ze to co zaoszczedze na energii -to z czasem wydam dużo więcej na okulary-bo światło energooszczędnych żarówek jest nienaturalne, bardzo drażni i meczy ludzkie oko ,przez to tez bardzo szybko oczy ulegaja uszkodzeniu i tylko optycy zacieraja ręce z tego powodu.