pakerek1970 napisał:
Jednak dużym nietaktem, jak dla mnie jest brak wręczenia jakiegokolwiek pucharu, czy też dyplomu dla stojących na pudle . Oczywiście chodzi o cały cykl Pucharu Żubra, pomijając pierwsze miejsce. Jednak puchary znalazły się dla największego pechowca zawodów i osoby przybyłej z najdalszego miejsca.
Tu się zgodzę z kolegą, bo jednak jakby nie patrzeć w naszych realiach jest to spore osiągnięcie, tym bardziej, że żeby stanąć na pudle w tym roku trzeba było punktować w min. 2 imprezach.