Morrum jest takie sławne ponieważ jest najbliżej Polski i Niemiec. Nie chcę wymyślać, że nie ma tam ryb ale czy zastanawialiście się nad jakąś inną rzeką łososiową w Szwecji? Jest tam ich sporo i w większości z nich sezon rozpoczyna się właśnie w maju i kończy we wrześniu.
Czy słyszał ktoś z Was chociażby o rzece Orekilsalvens w Dalsland? Podobnie jak na Morrum sezonem trociowym żyje cała okolica, a wędkowanie może być równie przyjemne jak na np Morrum. Poniżej oficjalna strona tego łowiska:
www.orekil.com/
Wędkuję w tamtych okolicach od 5 lat i w tym sezonie po raz pierwszy ustawiamy się na dwu-trzy dniowy odskok od łowienia szczupaków i nastawiamy się na sreberka. Szczerze..... bardzo realnie myślimy o przełożeniu metrówki grubą trotką lub laxem(łososiem). W Szwecji wszystko jest możliwe.
Szkoda, że sezon na Orekilsalven rozpoczyna się dopiero 15 maja. Wychodzi, że moje dwa pierwsze wyjazdy szczupakowe obejdą się tylko na oglądniu rzeki bez wędki. trzeba być cierpliwym:)