Jak czytam texty o ochronie danych osobowych i tym jako powodzie nie przedstawienia się kolegom imieniem i nazwiskiem to smiac mi się chce panowie.
Wstydzicie sie ich albo miasta w którym mieszkacie??
ilu początkujacych pisze mase postów z pytaniami dotyczącymi podstaw a potem okazuje sie ze mieszka z kims o rzut beretem i to bez antenki.
większośc z Was i tak w normalnych postach przyznala się skąd jest
Czy to taka wielka tajemnica umiescić to w profilu??
To podobna bzdura jak puste listy lokatorów w blokach bo "ochrona danych osobowych" a potem daleka rodzina albo znajomi z innego miasta latający po osiedlu i dopytujący sie gdzie jakas osoba mieszka...
Poprawnośc danych i tak szybko weryfikuje zycie bo zawsze ktos z kims sie nad woda spotyka...