TEMAT: Jesteś nowy na forum? Przedstaw się w tym wątku

Witam wszystkich na imię mi Michał. Zagłębiam się w tajniki wędkarstwa muchowego, przy okazji życzę wszystkim taaaaakiej ryby w nowym roku

Jestem tu nowy moją pasją jest wędkarstwo morskie , Łowię z łodzi i z brzegu . Pozdrawiam wszystkich" Trociowców" ( ostatnio złapałem 3,14 kg 56 cm troćke:)

Witam wszystkich i gorąco pozdrawiam. Mam na imię Zdziś, łażę za trocią i pstrągiem od 1988r 15lat mieszkałem w Dygowie (4km od Parsęty)teraz mieszkam w Ustroniu Morskim. Mam łódkę, którą regularnie pływam po morzu i nie tylko Produkuję własne woblery i blachy
W Towarzystwie Miłśników Parsęty w zasadzie od początku (bez pierwszego roku)Moją kwaterę łososiową przy ul. Kołobrzeskiej 18 pewnie kilku z Was miło wspomina. Zawodowo jestem przedstawicielem handlowym jednej z najlepszych Polskich firm wędkarskich na teren północny.
Zalogowałem się ponieważ serce mi zamiera .
Moja rzeka jest pusta, smutna i nie daje ryby.
Muszę się w tej kwestii wypowiedzieć.

Witam wszystkich!

Od 6 miesiecy mieszkam w Warszawie, jestem rodem z Krakowa tam biegalem glownie na Rabie, Dlubni, Dunajcu, Sole etc..

Teraz szukam wod pstrągowych na Mazowszu, ale to chyba nie lada wyzwanie...

Witam wszystkich!!!

Dawid Papiez

Witam>jestem maks znad bystrzycy lubelskiej.Czytam Was od dawna,ale dopiero teraz się zalogowałem,bo jest kilka spraw które trzeba wyprostować.Oczywiście C&R Pozdrawiam .

Czołem Maxiu. Mam nadzieję, że nie napiszesz o tym, że brałem w listopadzie 34-centymetrowe potoczki na tatarka i ikrę

Witam Nowych w Nowym Roku

Witam kolegów.
Pstrągi i lipienie łowię prawie 20 lat, spining i mucha, chętnie podzielę się swoją wiedzą. Pozdrawiam.

Witam Wszystkich. Jestem tu zupełnie nowy więc parę słów przedstawienia. Jestem wędkarzem z okolic Krakowa. Wędkuję już ze 25 lat i zawsze wyjątkowe miejsce zajmowały pstrągi. W tym roku kolega zaraził mnie trociami i obawiam się, że to jest nieuleczalne. Pozdrawiam Wszystkich innych ciężko chorych

Witam!
Mam na imię Michał i mieszkam na Mazowszu.
Totalnym zrządzeniem losu zawitałem w zeszłym roku nad Słupię i zakochałem się w klimacie tej rzeczki. Choć przez dwa dni pobytu złapaliśmy jedną trotkę na trzech, to i tak wspominam ten wypad bardzo pozytywnie.
W tym roku też mam zamiar odwiedzić tą piękną wodę, i umacniać swoją pasję do Ryb Szlachetnych.
Życzę wszystkim użytkownikom połamania kija na Taaakiej rybie.