Ola napisał:
Dziękuję za miłe przywitanie:)
Nie wiem za bardzo czy tu można o to pytać ale czy ktoś orientuje się jak taki egzamin wygląda i co trzeba umieć? Umiem wymiary ochronne,okresy ochronne i znam rybki pod ochroną...
Jak nabałaganiłam to wybaczcie...
Witaj Olu na forum. Rzeczywiście jest nas tu tylko kilka kobiet, na dodatek większość z nich od dawna nie pisze postów.
Co do egzaminu, to panowie nieźle Cię ściemniają - egzamin jest wyłącznie w formie testu i nie musisz się go obawiać - wszyscy zdają go POZYTYWNIE, bo tu nie chodzi o jakąś szczególną znajomość zasad tylko o to, żeby do koła wpłynęło jak najwięcej kasy. U mnie wyglądało to następująco: poszłam do koła, do którego należy mój mąż. Dostałam test i drugą kartkę z prawidłowymi odpowiedziami. W sumie nie musiałam się nimi sugerować, bo nie był on taki trudny, kiedy zna się wymiary i okresy ochronne ryb. Zresztą wcześniej rozwiązałam kilka testów w Internecie i wiedziałam mniej więcej, o co będą pytać.
Ja łowię z mężem od 5 lat, odkąd się poznaliśmy. Wciągnęło mnie to wędkarstwo na maksa. Przeważnie łowimy na spinning i teraz to ja czasami wyciągam jego nad wodę a nie on mnie.
Powodzenia i sukcesów w wędkarstwie