Janek, odpisałem, przesłałem materiały. Ogólnie powinieneś w najbliższych dniach odwiedzić policję.
Mając taki materiał można śmiało iść na komisariat i złożyć zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia z Art. 192, ustawy z dnia 18 lipca 2001 r. Prawo wodne. Równolegle zawiadomić Starostwo powiatowe o zaistniałej sytuacji w efekcie czego starostwo będzie zobligowane do wszczęcia postępowania o cofnięcie pozwolenia wodno-prawnego. To działa, uczestniczyłem w dwóch takich sprawach. Niestety pozwolenia nie zostały cofniete, ale w jednym przypadku starostwo nałożyło obowiązek wykonania przepławki i inne sankcje, dość uciążliwe dla dzierżawców piętrzeń.
Zachęcam do interwencji, nie patrzcie tylko na ręce Towarzystw bo z natłoku takich tematów można dostać zwyczajnie pierdolca. Zawsze pomogę, ale świata sam nie zbawię. Wasza pomoc jest tu nieoceniona.
Janek napisał: