Endrju napisał:Nie ma potocznej ani fachowej (tak mi się wydaje) nazwy dla troci wchodzącej na tarło (choć słyszałem kiedyś wędkarza określającego taka rybę jako "czarnuch" )
filip85 napisał:Wcale nie jest też powiedziane, że musiał długo siedzieć w rzece bo w tym okresie samce prosto z morza mogą już wchodzić tak ubarwione.
"czarnuch" lub "smoluch" to takie własnie okreslenie wędkarskie ryby długo siedzacej juz w rzece.
Zmienia kolor ze srebrzystego na pasujący do otoczenia (w przypadku drwęcy staja się czasem naprawde niemalże czarne)
Filip nie sądze że taka ryba jest świeżo po wejściu z morza, zwłaszcza w drwęcy.
Łowiłem tam już w końcu sezonu piekne srebrne ryby z jesiennego ciągu, jak też latem te z ciągu wiosennego które zmieniły juz kolor.
Dlatego myślę że to nie "barwy godowe" a własnie wpływ środowiska i długiego przebywania w rzece.