TEMAT: Najnowsza fotorelacja z Mongolii z BAYAN-GOŁ

Tu masz część odpowiedzi www.bayangol.pl/jedz_z_nami.php

Super trafiliście. Z rybą, warunkami. No i konie jakieś takie spokojniutkie Ale w Mongolii to zawsze jest przygoda. Dobrze, że w czerwcu nie spotkaliśmy jakiego misia, bo chyba byśmy się bronili za pomocą zupek chińskich jeno

Witam


To się nazywa połowić i jeszcze się przy tym pobawić, Panowie co tu więcej dodać piękne ryby i wspaniała przygoda, gratuluje.

Pozdrawiam Serdecznie
Adrian

Wyjazdy planujemy w czerwcu i we wrześniu. Myślę, że w marcu będziemy najpóźniej kupować bilety zatem do tego czasu jeśli jeszcze będą wolne miejsca zapraszamy.

W takim wypadku nic z tego w przyszłym roku. Urlop mam przez cały lipiec więc polecę gdzieś indziej. Co się odwlecze...
pozdrawiam

Witam kolegów

Powiem wam tak po takiej wyprawie do Mongolii nic już nie będzie takie same.....Tak sie zdarzyło że w tym roku udało mi sie ja zaliczyć dwukrotnie bo w niej zakochałem i zdradziem ja dla mojego kochanego Kolskiego.... i to nie tylko dla ryb ale i ludzi, z którymi się je łowi. Dzięki Słowik że mogłem pojechać z wami . Potwierdzam wyprawa była fantastyczna a ryby były tylko tłem.

A i uwaga do kolegów nie myślcie że czasu jest dużo ....niestety jest go coraz mniej.

Pamiętajcie też o starej maksymie Marka Twaina, która przyświeca mi od pewnego czasu:

Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry.
Podróżuj. Śnij. Odkrywaj." Mark Twain

Zapraszam również na moją stronę jestem również takim tylko mniejszym podróznikiem. W marcu organizuję wyprawę do Argentyny jeżeli jesteście zainteresowni zapraszam do kontaktu.