TEMAT: Wymiękłem...

Hmm ciekawe kiedy będzie szło kupić granaty albo TNT na ryby
a nie jakieś "pedalskie" sieci i prąd

To teraz wywołam "małą burzę". W niektórych wodach w USA dozwolone jest łapanie ryb na szarpaka. Ma to wielowiekową tradycje. Tubylcy wychodzą z założenia, że jest to skuteczniejszy połów niż na wędkę, a ryb jest tak dużo ( a i tak padają po tarle), że nie uszczupli to populacji. Dotyczy to przeważnie wód, gdzie łososie i pstrągi zostały sztucznie wprowadzone. Między innymi w Chicago częstym widokiem jest jak nad kanałami stoją "wędkarze" i szarpią.Inna kultura,mentalność, inne prawo i wody. Co dla nas jest nie do pomyślenia, gdzie indziej rzecz normalna. My jemy świnie, bydło, dla innych to świętokractwo.
Poniżej link z kotwiczkami do szarpaka do kupienia w największych sklepach wędkarskich w USA w Cabelasie
www.cabelas.com/product/Eagle-Claw-Lazer...BSearch-All+Products
i Bass Pro
www.basspro.com/Bass-Pro-Shops-Weighted-...Hooks/product/15825/

Tu bardziej chodzi o bycie humanitarnym,wiem że wędkarstwo nie jest humanitarne nawet C&R jednak nie ma sensu zadawać niepotrzebnie rybie aż tyle bólu.
Przypominam że pysk jest słabo unerwiony za to grzbiet już bardzo...

Hehehe dobre, specjalne kotwiczki do kosy. Już widzę jak Lucek ze Szczecina robi zakupy w Cabelasie hehehe :-P

Cezar napisał:
Bez przesady, przecież właściciele stawów hodowlanych skądś muszą brać sieci, nie po to mają stawy hodowlane by C&R.