dlugi232 napisał:
kaszub1974 napisał:
Ponieważ każda sytuacja kryzysowa jest szansą na pewną zmianę, to może zamiast narzekać warto z tej szansy skorzystać i poznać lepiej jedną z najlepszych rzek trociowych sąsiedniego okręgu. Mam na myśli np. Słupię. Osobiście nigdy tam nie łowiłem, ale jak się trafi na dobry dzień to podobno może obdarzyć równie pięknymi srebrniakami jak jej siostra Parsęta. Pozdrawiam
ps. Jaroskorpin chyba zbyt szerokiego wachlarza wyboru tych stowarzyszeń nie masz. Ja wiem tylko o jednym który wypełnienia następujące kryteria: spełnia wymogi formalne tzn. jest zarejestrowane w KRS, jest organizacją pożytku publicznego, jest znane z aktywności członków w nim skupionych, ma osiągnięcia wynikajace z wieloletniej działalności, ludzie w nim działający sprawiają wrażenie ludzi poważnych.
To wychodzi z tego co mowisz ze mamy sie z tego cieszyc ze zabrali nam parsete,do której mam 50 metrow i teraz muszę jechac na słupie 80 kilometrow bo jest sytuacja kryzysowa,Ty wogle normalny jestes? a kto ta sytuacje kryzysowa uruchomił? złodzieje i ten cały zwiazek koszlinski powinien sie cały rozjebac
A ty w ogóle posiadasz umiejętność czytania ze zrozumieniem? W chwili obecnej możesz łowić na Parsęcie za DARMO, a jak masz ochotę to posiadając opłatę okręgowa na wody górskie możesz wedkować na rzekach górskich okręgów tworzących strefę I, do czego zachęcam. Tyle.
Na początek to może rozpędź się porządnie i walnij głową w mur. Jak Ci się uda ją ,,rozjebac" to niech ktoś tu napisze bom ciekaw, czy wewnątrz był mózg czy złośliwa natura umieściła tam siano.