Wiśnia73 napisał:Panowie.
Ktoś chce zarobić na terenie i są duże naciski na Urząd Powiatowy w Pucku o zamknięcie baru "Pod Latarnią" na Rozewiu. W mijającym roku, podniesiono właścicielowi czynsz za dzierżawę terenu o 400%, a jak to nie pomogło i się nie poddał, nakazano mu teraz rozbiórkę sali kominkowej i całego zadaszenia, zerwanie kostki brukowej i likwidacje szopek gospodarczych z tyłu baru. Piszę to po to, abyście składali podpisy pod petycją wystawioną w tymże barze i poparli istnienie tego bardzo potrzebnego lokalu przy rozewskim łowisku. Zawsze można coś zjeść na ciepło(smacznie) i napić się gorącej herbaty, kawy, grzanego wina a lokal na potrzeby wędkarzy, otwiera swoje drzwi szeroko, nawet w styczniu, czy lutym. Zimne piwko też jest.
Pozdrawiam
Sprawa jak najbardziej słuszna - popieram ! Ale tak sobie myślę i nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie : jak można się napić grzanego wina lub zimnego piwka i potem wrócić autem do 3-miasta lub innego miasta ? Przecież można załapać się na byle jaką kontrolę drogową (miałem je ostatnio kilka razy na tej trasie) - i mamy z głowy prawo jazdy i jeszcze dodatkowo można załapać wyrok w "zawiasach". Jak zrobić ,aby dojechać bez problemów ?
chyba że na ryby jeżdisz sam to wtedy musisz jechac jak napisał Synek 
