TEMAT: Pstrągolipień

Witam...Posiadam wiarygodne informacje, iż prowadzone od wielu lat badania w Instytucie Rybactwa nad nową krzyżówką atrakcyjną wędkarską zakończyły się sukcesem, naukowcy wraz z grupą genetyków z PAN, skutecznie połączyli genomy lipienia z pstrągiem potokowym, ryba jest bardzo żarłoczna, waleczna i może przystępować do tarła zarówno z lipieniem i pstrągiem, dwa razy do roku!!! Odporna na zanieczyszczenie i melioracje, wymiar atrakcyjny wędkarsko uzyskuje po roku od wprowadzenia do rzeki w stadium narybku...W tym roku zostaną wytypowane rzeki na Pomorzu w których zostaną przeprowadzone testowe zarybienia...

Poniżej zdjęcie krzyżówki, które zostało udostępnione dzięki uprzejmości dr.hab Zygfryda Mąciwody

W tym żarcie podoba mi się nazwisko Mąciwoda.
pozdr
paweł

A więc to prawda, od dłuższego czasu dochodziły mnie słuchy o tych badaniach, ale jak to mówią "jak nie zobaczsz to nie uwierzysz". W końcu jakaś pozytywna informacja, no i jest szansa, ze w końcu ekooszołomy "nokilowce" przestaną sie czepiać jak sobie człowiek pare rybek na kolacje zabierze do domku (dla dzieci). Wróciła mi wiara w polska naukę.
Ps. kolego , a masz może informacje czy dzielny na wędce i jaki bedzie przyszły wymiar.

Kolego Pawle to nie żart...
Co do wymiaru, prawdopodobnie nie będzie konieczny...Ryba tak szybko rośnie...A na wędce to istny szatan, prawdopodobnie w grę będzie wchodzić tylko i wyłącznie plecionka...Pozdrawiam

Do jakiej masy dorasta i czy będe se mógł go hodować w mojej przydomowej sadzawce????
Za wszystkie informacje z góry dziękuję

Hehe:laugh: Ale mnie nastraszyłeś. Już zmontowałem 10 linijkowego posta z protestem:laugh:
Dobrze, że spojrzałem na kalendarz bo bym się nieźle zbłaźnił

Ze względu na to , iż jest to świeży temat, dane na temat tej ryby są niepełne...Pewnym jest, że pierwsze uzyskane osobniki ważą dziś około 3,5 kg a mają dopiero dwa lata...Ze względu na niskie zapotrzebowanie tlenowe, z pewnością dobrze będzie się hodował w oczkach i fontannach...Niestety dla dobra tej sprawy,nie mogę już więcej pisać na ten temat, zrozumcie koledzy...Pozdrawiam...

Jak ono tak szybko rośnie i jest taki szatan, to i pleciobnka może nie wystarczyć, proponuję zastosowac drut.
pozdr
paweł

Nęcić ją pewnie też można krwią i kawałkami mięsa. Biada kłusolom

Oooooooooooooo!!!, w takim co z metodą muchową, czy żyłkowy przypon da radę....?
Czy ryba ta żeruje również na owadach? (zbiera susz) czy to typowy ichtiofag ....?
Proponuję zrobić zrzutę wśród kolegów po kiju i ufundować dla profesora jakiś prezent, wszak ryba ta uratuje nas przed "deptaniem" pustych rzek... Osobiście profesora nie znam, choć słyszałem na jego temat wiele opowieści (niektóre mrożące krew w żyłach)- chodzą słuchy iż to dziwak i samotnik. Jaki prezent proponują Ci, którzy mieli okazję go poznać?
Dziękuję koledze za tą wspaniałą nowinę.
kwiat