Kowalska do Malinowskiej:
- Ja mojemu Staśkowi jak jedzie na ryby to zawsze pakuję w torbę posiłek z 7 dań!
- Ty to jesteś dobra żona! A chce ci się tak?
- Co za problem: kanapka i sześciopak piwa!
==============
Żona do męża:
- Od dzisiaj wprowadzamy nowe zasady w naszym życiu erotycznym, mianowicie:
jak wieczorem wychodzę z łazienki i bransoletkę mam na prawej ręce tzn. że mam ochotę na sex tak na 50%, a jeśli mam ją na lewej ręce to w ogóle nie mam ochoty.
Mąż na to:
ok, to wprowadźmy też i moje zasady, mianowicie:
jak wieczorem wychodzę z łazienki w bokserkach tzn. że mam ochotę na sex tak na 99%, a jeśli wychodzę bez bokserek to CH.J MNIE OBCHODZI NA KTÓREJ RĘCE MASZ BRANSOLETKĘ! ROZUMIEMY SIĘ?!