TEMAT: "szczęśliwy łowca"

zdjęcie "wędkarza" ze swoją "zdobyczą"
www.zawiaty.com/title,Galeria,pid,27,mid,1.html
(zdjęcie 35)
ręce opadają.
tak reklamuje się ośrodek wczasowy na kaszubach.

Kolega pomylił fora,to nie jest szczupakowe

"Off-Topic - Luźne rozmowy"

Ogórkowy sezon i na forsa zawitał .

Podobnie okazałego zdechłego szczupaczka w identycznej sytuacji w "Polityce" przed wyborami prentował nasz aktualny prezydent.

Mały zdechlak + jeszcze ten "szlug" w ręku oraz puszka = super reklama:laugh:

Ale pierdołami się niektórzy zajmują...

Ośrodek Rudiego Schubertha co weekend tam jestem, a dokładnie w domku naprzeciwko ośrodka. Piękny krajobraz, mnóstwo ryb w jeziorze, polecam idealne miejsce na urlop. A propos tych pseudo wędkarzy bo tak można ich tylko nazwać to niestety oni potrafią się cieszyć tym, że złowili cokolwiek a wymiar, odpowiednie traktowanie czy los tej ryby mają gdzieś.

Grzegor napisał:
Niestety mają w poważaniu odpowiednie traktowanie ryby... i to wszystko co niestety, żadnych innych niestety już nie ma.

Ale żeby pisać, że niestety potrafią się cieszyć? Wow. To ideałem jest nie cieszenie się? Ha ha ha... ale bzdura.

Wymuś na innych swoje emocje... Zakaż ludziom cieszenia się z łowienia wymiarowych ryb, zakaz satysfakcji poniżej [...] cm.... Bo tak trzeba, bo tak mają chłopcy z jajami, łowcy okazów, mężczyźni i wojownicy o lepsze jutro, buhaje, byki zarodowe, rycerze i pogromcy pradawnego smoka, zdobywcy i najprawdziwsi ludzie itd... bu ha ha.... ale debilizm

Przed nimi to wstydliwie skrywam swoje szczęście gdy widzę ich nad wodą i akurat holuję jelca 20 cm, by nie musieć słuchać tego, że "jak można się cieszyć z takiej ryby"? Ano można i warto...

przem napisał:Przyjrzałem się wnikliwie zdjęciu i faktycznie, autor tematu ma racje... skarpety do sandałów to niezbyt szczęśliwa reklama.