Gratulacje!!!
Wspomnę tylko ,że mam Córkę!W tej chwili ma 8 lat!A w wieku 4 lat przeszła 3km odcinki kilka razy na moich rzeczkach i była pełna radości odkrywając co TATA robi!!!
Oczywiście nie masakrowałem Jej na odcinkach trudnych,tylko na najłatwiejszych i było ognisko i przerwy i pokazywanie przyrody!Pamiętajcie-nigdy nie wolno dziecka przemęczyć i trzeba dać im inne atrakcje!!!
Jeszcze biliśmy kilka razy na Warcie i Noteci.Podoba Jej się łowienie i chce łowić!!!
Jestem szczęśliwy!!!
Często pyta-Tata kiedy pojedziemy na ryby!!!
Życzę wszystkim takich potomków!!!
Moja kobieta łowi,córka chce łowić-masakra!!!Jeszcze może będzie drugie dziecko-a chciałbym mieć syna,a jak będzie następna córka?-czy będzie wędkarzem?pewnie tak -ale nic na siłę!!!
Ja mojej córce wrzucałem do kąpieli woblery i gumki i tak się cieszyła że szok!
potem jej mówiłem że na to się rybki łowi i już chciała łowić.Po kilku latach już ŁOWI!!!