Jak zwykle nad dolną Regą ,nad tą rzeką , o której większość mówi kanał i że nic ciekawego-w jednej książce nawet ktoś napisał , że "bakutil". Piszę te słowa świadomie bo nie potrafię zrozumieć dlaczego później takie tłumy nad jej brzegami ,a wśród nich wielu znanych wędkarzy ,nawet tych co potrafią niezbyt pochlebne opinie wypisać na jej temat w prasie, oraz o miejscowych wędkarzach - np. jedno z ciekawszych określeń "miejscowi gumofilce".
Uważam , że Rega to jedna z najlepszych rzek trociowych w okresie styczeń - kwiecień , w ostatnich latach zdecydowana większość ryb to sreberka , natomiast pozostałe miesiące sezonu tylko Parsęta.Wiem ,że łowimy najczęściej nad rzekami do których mamy najbliżej , ale tak naprawdę chodzi o to ,żeby coś złowić , a w przypadku dolnej Regi szansa jest bardzo duża , złowienie 20 - 25 ryb przez miejscowych we wspomnianym okresie nie jest niczym wyjątkowym , i nie koniecznie na "muchę kąpaną' .