Aż mnie język świerzbi żeby zejść do poziomu co niektórych wypowiedzi, ale sobie podaruję...
Na spokojnie co do butów.
Polecam wszystkim. Mam je 2 lata. Wykonanie? Moim zdaniem dobre. Elementy gumowe ładnie odlane. Materiał równo szyty.
W użytkowaniu średnio wygodne, do kościoła się nie nadają. Łowiłem często na terenach nizinnych,lato jesień wiosna i zima, lód śnieg mróz słońce itp znaczy błoto bagna i jeszcze raz błoto i bagna. Brodziłem też w wodzie ale głównie poruszam się brzegami, czyli po bagnach najczęściej. W bagnach i błotach to wiadomo różne rzeczy są, bo i kamienie gałęzie grubsze i cieńsze. Gdy brzegi twarde to najczęściej gąszcz traw pokrzyw i krzaki. Potykałem się i przewracałem o jakieś wystające konary połamane krzaki, topiłem się w bagnach itd. Krótko mówiąc lekko nie było. Do tego połowiłem w tych butach w Dunajcu i Białce Tatrzańskiej,powiedzmy że mniej więcej po ok 7 dni na każdej z tych rzek. Niczym do tej pory nie konserwowałem jedynie jak za dużo błota miały to wypłukałem w rzece żeby za dużo syfu do domu nie przywozić.
Stan butów w dniu dzisiejszym jest taki że spokojnie jeszcze w nich pochodzę, ale już się zużyły i teraz postaram się pisać szczegółowo co jest nie tak:
1 najpierw pękła jedna sznurówka :)po roku
2 trochę wcześniej niż rok zaczęła się rozrywać coś w rodzaju ceratki od środka butów; to taki cienki materiał chyba żeby łatwiej było ubierać i zdejmować spodniobuty, chociaż teraz różnicy nie czuję
3 po 2 latach nastąpiło małe pęknięcie-rozerwanie gumowego elementu naszytego na zewnątrz ale nie rozrywa się dalej; zakleiłem klejem
4 od chodzenia po asfalcie zdarł się trochę bieżnik
I to tyle. Nie jest chyba źle jak na buty z niskiej półki.
Wyczytałem gdzieś że mankamentem tych butów jest to że "zbierają" piach do środka. Fakt jest tak rzeczywiście. Po brodzeniu w piaszczystej rzece jest w butach dość sporo piachu. Zastanawiam się tylko czy do innych butów piach się nie dostaje? Podeszwy świetnie sobie radzą na piachu podczas brodzenia w wodzie jak i na kamieniach, tyle że trzeba jednak uważać bo można się pośliznąć , ale bez przesady. Na błocie buty trzymają się bardzo dobrze. Są bez kolców i bez filcu. Jak się dobrze zawiąże sznurówki i dopasuje rozmiar buta to w bagnach ich też nie zostawimy
Może jeszcze zrobię jakieś zdjęcia jak będę miał czas