Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd...

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/29 22:17 #57760

Bardzo ładne woblerki :)
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/29 23:52 #57781

  • Maras
  • Maras Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 503
  • Podziękowań: 46
Ups mały błąd w mojej poprzedniej wypowiedzi -miało być po ostatnim ścieraniu (szlifowaniu)zagruntuj. ;)
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/30 09:33 #57795

tregon napisał:
więc tak ... dałem 3 warstwy rzadszego lakieru, malowanie jedno, lakier, malowanie drugie, lakier, wklejenie steru i na koniec lakier (ostatnie dwie warstwy gęstszym)

co zmieniać ... znaczy gdzie więcej gdzie mniej, czy konsystencja
...

Jeśli chcesz uzyskać naprawdę ładną , gładką i przede wszystkim mocną powierzchnię na woblerach oklejanych tkaniną to nie możesz aż tak oszczędnie ich lakierować - to wymaga czasu niestety :
1. Po oklejeniu i pokryciu woblera pierwszymi 2 warstwami lakieru dokładnie dociśnij wszelkie nierówności, zwłaszcza miejsce połączenia tkaniny płaską szpatułką lub nożykiem nie później niż jakieś 45-60 min. po 2-giej warstwie( zakładam ,że używasz jakiegoś nitro ) . I nie szlifuj niczego na tym etapie , jak radził Gonzo , bo będziesz tylko za każdym razem wyrywał drobne kłaczki/włókna z tkaniny i po kolejnym lakierze będziesz miał w tym miejscu "jeża" ;)
2. Po tej operacji nałóż kolejne... 7-8 warstw lakieru nitro (przez zanurzenie najlepiej , jak pisał Maras ,z tym że nie zapomnij odwrócić w połowie kierunku zanurzania , bo warstwa będzie dużo grubsza tylko z jednego końca wobka , niezbyt gęstego , powinien w miarę szybko ściekać ; dobry jest Kapon , który ja np. mieszam 1:1 z bezbarwnym nitro , ale niekoniecznie...).
Po ostatniej warstwie lakieru odczekaj min. dobę( ja z reguły daję 48 godz.) , aby lakier utwardził się , wówczas dużo lepiej się szlifuje .
3. Przeszlifuj dokładnie całego woblera zwracając uwagę zwłaszcza na połączenie tkaniny na grzbiecie ( ale nie za mocno dociskaj papier ścierny , bo znowu można wyszarpać włókna..)
4. Teraz 2 ostatnie warstwy ( zanurzenie ) i wobler masz gładziutki , jak przysłowiowa dupcia niemowlęcia :)
5. Teraz kolory, oczy itd. , na koniec 4-5 warstw lakieru chemoutwardzalnego i Twój wobler nie ustąpi (jakością wykończenia powierzchni bynajmniej..konstrukcja to inna sprawa...) żadnej Rapali :)

Tak , tak ... Dobrze wykonany wobler powinien być nawet trwalszy od firmowych , jeśli użyje się odpowiedniej jakości komponentów - dotyczy to także materiału , z którego jest zrobiony korpus - najlepsza jest moim zdaniem balsa , kiedyś używałem też lipy , ale to ...lipa ;) , w przypadku jakiegoś uszkodzenia powierzchni np. przebicia kotwicą , co może się zdarzyć zwłaszcza na jeszcze niezbyt dobrze utwardzonym lakierze ( już kiedyś pisałem ,że producent Domalux'u np. twierdzi ,iż osiąga on odpowiednią twardość po 7 dniach , ja wiem ,że naprawdę twardy jest po 2-3 ...miesiącach :woohoo: ), wobler z lipy po prostu spęcznieje i rozsadzi powierzchnię , ew. impregnacja przed oklejaniem zmniejsza nieco to ryzyko ...
Ostatnio zmieniany: 2011/01/30 09:45 przez Edward Jankowski.
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/30 10:27 #57798

  • Rolnik
  • Rolnik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Panie, brali to w grudniu..
  • Posty: 411
Edward Jankowski napisał:
najlepsza jest moim zdaniem balsa , kiedyś używałem też lipy , ale to ...lipa ;) , w przypadku jakiegoś uszkodzenia powierzchni np. przebicia kotwicą (...) wobler z lipy po prostu spęcznieje i rozsadzi powierzchnię , ew. impregnacja przed oklejaniem zmniejsza nieco to ryzyko ...

Wynika to z tego, że balsa podobno nie pije wody (?)

Też lubię balsę, bardzo fajna w obróbce. Zanim ktoś tu napisze, że balsa się na woblery nie nadaje (a już tak bywało), warto napisać że np rapale są wykonane z balsy i nikt nie narzeka i że balsa występuję w różnych gęstościach w zależności od tego z jakiej części pnia pochodzi. Blasa jest nie tylko taka żółciutka o twardości zielonego jabłka ale także tzw 2 i 3 klasy, szarawa, o gęstości niewiele mniejszej od lipy.

Mam pytanie, jakiego papieru używacie do przeszlifowania korpusu przed ostatnia warstwą lakieru ? Jakiś wodny typu 600 czy bardziej koło 300-200 ?
Ostatnio zmieniany: 2011/01/30 10:29 przez Rolnik.
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/30 10:37 #57800

Rolnik napisał:
Edward Jankowski napisał:
najlepsza jest moim zdaniem balsa , kiedyś używałem też lipy , ale to ...lipa ;) , w przypadku jakiegoś uszkodzenia powierzchni np. przebicia kotwicą (...) wobler z lipy po prostu spęcznieje i rozsadzi powierzchnię , ew. impregnacja przed oklejaniem zmniejsza nieco to ryzyko ...

Wynika to z tego, że balsa podobno nie pije wody (?)...

quote]

Tego nie napisałem , balsa po prostu nie rozsadza woblera ( prawdopodobnie nie wytwarza aż tak dużej siły podczas pęcznienia ) i to jest fakt . Ponadto faktycznie mniej "pije wodę" - dlaczego tubylcy w Amazonii budują na pniach balsy swoje pływające chaty ?
Zresztą stary Rapala nie na darmo używał tego materiału ;)
Jeśli trochę robisz woblery ( a tak sądzę ...) , to powinieneś to zauważyć ;)
A uwagi w takim stylu powodują ,że coraz mniej chce mi się udzielać jakichkolwiek rad niestety :unsure:
Ostatnio zmieniany: 2011/01/30 10:39 przez Edward Jankowski.
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/30 11:57 #57804

  • Rolnik
  • Rolnik Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Panie, brali to w grudniu..
  • Posty: 411
Rolnik napisał:
Wynika to z tego, że balsa podobno nie pije wody (?)

Edward Jankowski napisał:
Tego nie napisałem (...)
A uwagi w takim stylu powodują ,że coraz mniej chce mi się udzielać jakichkolwiek rad niestety :unsure:


Edwardzie nie gniewaj się tylko przeczytaj jeszcze raz zdanie które napisałem. NIE chodziło mi o to, że jakieś dziwne rzeczy wynikają z tego co napisałeś tylko jest to pytanie, czy teoria o nie wsiąkaniu wody w balsę w stanie surowym jest prawdziwa (bo taką gdzieś czytałem), czy może nie pękanie uszkodzonych woblerów z balsy jest wynikiem jakiejś innej właściwości, na przykład dużej (większej od lipy) podatności na zgniatanie.
Ostatnio zmieniany: 2011/01/30 11:59 przez Rolnik.
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/30 20:13 #57869

Nie gniewam się absolutnie , chyba faktycznie źle to odczytałem , nie widziałem tego "to" i zrozumiałem ,że z mojego tekstu chciałeś wyciągnąć wniosek , że wg mnie balsa nie pije wody . Chyba czas na jakieś okulary :( ;)
Sorki za zamieszanie !
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/01/31 17:01 #57947

  • foxy77
  • foxy77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 595
  • Podziękowań: 360
Wobki dla:
Przemek W.

Marek R.

co prawda, jeszcze do lakierowania, ale z tym to już "z górki" pójdzie
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/02/05 20:59 #58875

Parę z ostatniej serii uzbrojonych już na jutrzejszą Słupię :) :
1. Tęczaczek 7 cm ,12 gr.w nowej , prototypowej wersji korpusu ( odrócona symetria tzn. grubszy od strony ogonowej , głęboko schodzący ,b. ciekawa praca i świetne własności rzutowe ):


Uploaded with ImageShack.us

2. Pstrążek 6,5 cm na trotkę ;) :


Uploaded with ImageShack.us

3. I kolejny wobler 6,5 cm dla troci-kanibala ;) :


Uploaded with ImageShack.us
Ostatnio zmieniany: 2011/02/05 21:02 przez Edward Jankowski.
Temat został zablokowany.

Odp:Przygotowania do sezonu 2011 - przynęty, sprzęt, itd... 2011/02/05 21:21 #58878

  • rolcinc77
  • rolcinc77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łosoś 1,03 ,-9,5 kg
  • Posty: 332
  • Podziękowań: 17
Edward Jankowski napisał:
Parę z ostatniej serii uzbrojonych już na jutrzejszą Słupię :) :
1. Tęczaczek 7 cm ,12 gr.w nowej , prototypowej wersji korpusu ( odrócona symetria tzn. grubszy od strony ogonowej , głęboko schodzący ,b. ciekawa praca i świetne własności rzutowe ):


:woohoo: Edek bardzo ciekawy Wobek ,chyba bede musial go podrobic:),i zobaczyc jak chodzi .
Robie prawie moje Wobki na Trotke ,z tylko jedna Kotwica ;)
Pozd.Roland
Temat został zablokowany.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.121 seconds