TEMAT: Przynęty mniej typowe w połowie troci

Pierwszą troć złowłem na szczupakowy sposób: na obrotóweczkę dwójkę efzetkę ze sporą gumą tzw. portkami doczepioną na kotwicę. Teraz wożę zawsze ze dwie gumy, ale rzadko używam.

Kiedyś z kolega wierzyliśmy jedną troskę i na nic nie było sposobu jej złowić a kumpel z głupoty założył malickiego literką białego na ozonowej główce i ku mojemu zdziwieniu przy 3 rzucie złowiłem troc ok 2kg więc coś jest w tych gmach choc mimo wszystko nie łowienia na gumy .

Pluszcz napisał:
Na gumy to ja miałem ........jeden spad w 1996 roku na Redze na jakieś wielkie białe kopyto. Ale byłem świadkiem złowienia np 3 sztuk z jednej rynny na żółty twister. Trocie (kelty) złowione na gumy to nie przypadki! Ja jednak ortodoksa: 80% - woblery, 15% - obrotówki, 5% - cała reszta.

Ja w tym roku próbowałem łowić na zielony podwójny twister na takim systemiku ze skrzydełkiem obrotówki long 0. Teoretycznie to powinna być dobra przynęta biorąc pod uwagę ilość żab w żołądkach keltów, jednak nie miałem okazji się o tym przekonać

Z "mniej typowych" przynęt na które miałem troć (kelta) mogę wymienić "mikro" cykadę:

Na robala

Wow kapitalna fota. Nie widzę obciążenia, boczny trok? Sporo tych robali sprzedają ale jeszcze w żadnym sklepie nie widziałem porządnych haków do zbrojenia, sprzedawcy zawsze dają zwykłe główki, a to się mija z celem.
Co do głównego tematu to nie raz się przekonałem, że wszelkiego typu niepracujące przynęty czyli muchy tubowe, niestandardowe gumy etc. potrafią być bardzo skuteczne. Warto mieć w pudełku chociaż i tak jak większość prawie zawsze łowię na blache i wobki.

trinited napisał:
Niestety nie moja (mogę ją prezentować kolegom na forum).
Zestaw w stylu boczny trok lub bombarda, daleko nie poleci, ale na upatrzoną rybę jest jednym z lepszych. Zawsze może trafić się troć, która na nic się nie skusi .

Marku polska woda. ?
Próbowałem kiedys wormami ale jak widzę nie ten kolor typowalem.

zamki napisał:
Dania.
Na naszym wybrzeżu tylko kilka krótkich zdjąłem .
Ale też spore plaskate na robaka brały, myślę że BAŁT-ci wybaczą mi herezję , i przy pewnym samozaparciu w listopadową noc pomuchla się też pewnie skusi.