TEMAT: kombinezon

Witam,
Chcę kupić kombinezon i wybrałem dwa modele: Imax Aquanaut kombinezon 2 częściowy lub Seafox Crossflow 2 częściowy.
Czy ktoś może używa któregoś z modeli, jak się sprawuje, na co zwrócić uwagę?
Cena jest podobna więc proszę o wasze opinie, chyba że jeszcze coś innego polecicie.

Osobiście nie łowię w kombinezonie, ale wiem od kumpli, że po pierwsze jednoczęściowy jest cieplejszy, ale dwu częściowy wygodniejszy.
Druga ważna rzecz to powinien być oddychający, bo inaczej to strasznie zaczyna śmierdzieć.
Właściwie wszyscy moi kumple używają Seafoxów, i sobie chwalą.

ja używam kombinezonu dwu częsciowego daiwa trzeci sezon i jestem naprawdę zadowolony czy na morze czy w mrozne dni nad rzekę polecam .
www.spinn.pl/category/odziez-kombinezony-wypornosciowe-daiwa
pozdrawiam

Miałem ten sam problem, po opinni kolegów, którzy używają właśnie tych kominezonów - zakupiłem Seafox Pro II częściowy.
Na razie jedna wyprawa nad morze i w grudniu nad Wisłą.

Witam
Mam imaxa jednoczęściowy, jak dla mnie troche za sztywny krepuje ruchy i na duzym mrozie lubi pękać na zgięciach.
Plusy bardzo ciepły i super widoczny w razie spotkania z zimna wodą.
Pzdr. Norbi

Rano byłem w sklepie JULA i wypatrzyłem coś takiego: www.jula.pl/kombinezon-ratunkowy-901200
cena 399,-

Sam kombinezon ABU jest fajny ale ma jedną wadę - rozmiarówka. Jest jednoczęściowy, dość wąski w klacie (za to nogawki bardzo szerokie) i ciężko się z niego rozebrać już w przymierzalni - co będzie na wodzie? Mam 175 cm wzrostu ale musiałbym brać na 192 cm i chodzić po nogawkach, żeby normalnie z niego się rozbierać - to rozmiarówka dla chłopców a nie mężczyzn. Podobał mi się i jest tani ale musiałem zrezygnować i poszukać innego.

Dzięki Panowie za odpowiedź.
Jak narazie stawiam na Imax Aqunaut. Z tego co czytałem jest dobrze wykończony, i wygodniejszy od Seafox Crossflow.
Tylko jak on się zachowuje przy większych mrozach i czy można w nim bez problemu przemierzać większe odległości nad wodą w zimie?
Oczywiście interesuje mnie 2 częściowy.

najlepiej by było wybrać się do sklepu i po przymierzać, ale znając reali to u nas z tym marne szanse.

Ja tak zrobiłem - wybrałem się do sklepu i przymierzałem. Niestey nie mieli dla mnie odpowiedniego rozmiaru ale chociaż pomacałem w wstępnie wybrałem model. Niestety miął to być prezent pod choinkę a przed końcem roku sklep nie przewidywał dostawy, wieć zamówiłem z netu. A kupiłem taki:
\http://www.zakupywedkarskie.pl/_3840.html