kogut1982 napisał:
Witam.
Nie chcąc zaśmiecać niepotrzebnie forum wetnę się koledze w wątek(przepraszam kolegę) i zadam Wam małe pytanie.
Jakie rzuty z wody polecicie do linek typu sink tip? Okazało się że po przesiadce na tego typu linkę mam problem z prawidłowym wykonaniem rolki.
Kijek to Daiwa Wilderness ST 9,6" w klasie #7.
Sink tip z końcówką w trzeciej klasie tonięcia o długości 4,5m.
Dodam że z nad głowy lata jak należy a przy rolce jest katastrofa.
Kijek świetnie rzuca rolką z zastosowaniem linek od trzeciej klasy tonięcia poprzez intermedium po pływające linki WF.
Łowisko to rzeczki do max 15-20m szerokości koryta dość mocno zakrzaczone i z niezbyt dobrym podłożem do brodzenia.
Jeśli linka jest ok znad głowy to zwykle jest za lekka w rolce/switchu/speyu o jakieś 3-6 nawet 10 gram(zależnie od wielkości wabia,głębokości podania-ciężaru tipa)...
rolki linkami inter i tonacymi dość trudne ,trzeba skompensować szybszym działaniem,bo linka szybko wpada głębiej...
jeśli głowica nie ma siły wyciągnąć 4,5 mtr sinktipa to trzeba zmniejszyć fragment kotwiczący do powiedzmy 1,5mtr tipa(by nie zrywać kotwicy) -bez podbicia speyowego raczej trudne(choć możliwe) do wykonania-istotny jest też kształt pętli D jestem zwolennikiem przesunięcia brzuszka litery ku górze co określam pętla wstępująca...zwłaszcza przy brodzeniu.
Miałem znakomity kijek SH Daiwa TRufla 9'6#7 najfajniej single speye'm biegał krótki skagit 20'F/18'Int 375grain z 8'-10' tipem.T-tipy8/11 lepiej obsługiwał 'snapT'
Osobiście po prostu zmieniam linkę/głowicę zależnie od metody podania
sinktipa orvis access wf7 używam do SH spey'a w kiju Shimano 'super ultegra' 9'#4(bez obaw inne ładowanie -nie ma zagrożenia uszkodzenia działając rozumnie i z wyczuciem)...