Adaś - to nie jest takie proste. Zacznij od książki Węglarskiego - złapiesz o co w tym chodzi. Później okaże się, że i tak nie ma jednoznacznych reguł co własnie jest piękne we flytyingu - każdy może zbudować własną muchę i to czasami z bardzo dziwnych materiałów
Jak się dobrze zastanowić to nie ma czegoś takiego jak pióro tylko na jeżynki czy tylko skrzydełka gdyż często stosuje się je wymiennie - wszystko zależy od efektu który chcesz osiągnąć.
Jeśli interesuje Cię konkretna mucha na konkretna wodę i porę roku to spytaj - myślę, że wielu kolegów poda konkretną odpowiedź.
Pozdrawiam