Z innej beczki...
uważam wędkarstwo za sport estetyczny, a ubiór to wyraz szacunku do hobby i otoczenia.
Może to zboczenie zawodowe, ale na ryba i na co dzień po prostu należy wyglądać dobrze
Wciąż pokutuje Polski styl militarny z demobilu(na PORUCZNIKA).
Choć dostępność fajnych ciuchów wędkarskich jest ogromna, to nie wszyscy korzystają z tego dobrodziejstwa, a wielka szkoda. Dziś za niewielkie pieniądze można mieć bardzo funkcjonalne, nowoczesne i estetyczne i bardzo trwałe ubrania outdoorowe.
Pozdrawiam wszystkich wędkarskich estetów.
Klasyczny kapelusz, szal na wiatr, fajna koszula(często pod krawatem) i kurtka z gore-texu, tak niewiele trzeba by wyglądać dobrze również na rybach.
i...
No cóż, nic dodać nic ująć, WĘDKARZ POLSKI jak się patrzy!