Jako pudełko na podręczny zapas much, dobierany do danego łowiska, warunków, łowionych ryb itp. - polecam te piankowe Flycase, do dostania u Gawlika. Skądinąd co by nie gadano o p. Bogdanie - jako sprzedawca jest zawsze terminowy, profesjonalny itp.
Wracając do tych Muchopudeł - dobre są zwłaszcza do typowych muszków typu mokre, suche, nimfy - ale kilka nie za wielkich streamerów też się wepnie. Ot, tu pijawka, tam zonkerek
Do much dużych i wielkich, tudzież nakręconych w wielkich ilościach - polecam pudełko od kasety VHS wyklejone pianką lub gąbką (choćby na butapren). W kieszeni kamizelki się nie mieści, ale takie pudło można wsunąć za neopren lub dać na plecy - a mniejszy wyborek mieć pod ręką. Do much szczupakowych wydaje się wręcz niezastąpione
Warto też zwrócić uwagę na wieloprzegródkowe, a często i dwustronne pudełka z klapkami zamykającymi przegródki. Ja zaadaptowałem takie jedno na jętki, widelnice i wszelki "gruby susz" (+ mokre majówki
W drugim składuję nimfy - część przepinam do pudełka podręcznego, reszta jest w zapasie w drugiej kieszeni lub na plecach.
Pozdro.
Edit: Mam na myśli zwykłe pudełka plastikowe, z naklajką Jaxon czy Mikado, dostępne w każdym wędkarskim po 8-12 zł. To może bardziej magazynek na jęty/widelnice, tudzież nimfy, niż podręczne pudełko - ale warto na nie zwrócić uwagę, przydaje się a cena jest znikoma