Wczoraj sam zabrałem się za naprawę moich Taimeni. To co zastałem w pięcie neoprenowej skarpety po prostu mnie załamało...Fabrycznie bardzo niestarannie była przyklejona taśma na szwie, miejscami tak, ze odsłaniała szew! Tak jak pisałem wyżej, moje gacie były już w "serwisie" firmy Taimen. Pozostałości po naprawie są bardzo dobrze widoczne
W niektórych miejscach taśma została tylko maźnięta jakimś mazidłem.
Mnie wystarczyło 10 minut pracy z tubką Stormsure za 5 euro i myślę, że gacie przestaną cieknąć
Aha moje nazywają się Taimen River Waders.