chemiorro napisał:
Interesują mnie muchy styczniowe. Jeśli znasz jakieś styczniowe, karpiowe to dawaj. Ach Ci hejterzy...bez nich internet byłby niczym. Miałem nadzieje, że nie będę musiał tłumaczyć...
Ehh, nie znasz chyba znaczenia słowa hejter. Zadając pytanie należy je sprecyzować, uściślić.
Pytanie o muchy na styczeń jest tak rozległe, że można by napisać o tym książkę całkiem grubą. Łowienie na północy naszego kraju bardzo różni się od łowienia na południu, chodzi tu o rzeki jak i o jeziora.
Z mojej strony mogę polecić głównie streamery, jeśli o pstrąga chodzi(na wodach, na których łowię teraz jest nań okres ochronny) ale nie wszędzie. Zimą pstrąg lubi dość grube kąski, wszelkiej maści zonkery, w kolorach od białego, przez szary, oliwkę, po brąz i czarny. Bardzo dobry jest też kolor pomarańczowy, co udowodnił jeden z forumowiczów na Troci Łeby łowiąc 55 centymetrowego pstrąga. Kolejną sprawą są pijawki, głównie wykonywane z marabuta całkiem czarne, bądź brązowe lub z akcentami. Tutaj mamy dość duże pole do popisu.
Lipieni w styczniu nigdy celowo nie łowiłem, ale podejrzewam że większe nimfy się sprawdzą. Można też złowić lipienia na streamera, co wcale rzadkością nie jest, ale celowe nastawianie się na te ryby z taką przynętą raczej większego sensu niema.
Łowienie w morzu to już całkiem inna sprawa, tylko tutaj trzeba trafić na odpowiedni okres kiedy ryby są na zasięg rzutu.