to co w większości widzicie o długości 30 - 40 cm to minóg rzeczny, ale zdarzają się i minogi morskie. Niestety ze względu na brak badań nie ma obecnie mozliwości określenia wielkości populacji. A są takie miejsca gdzie pojawia się i minóg morski co roku.
Zgadzam się z Wizio w Zielonej Strudze koło Torunia wielokrotnie widziałem minogi rzeczne do 40cm. Do strumienia wchodzą na tarło można je spotkać po kilka sztuk w pierwszej połowie maja. Niestety zdjęć nigdy im nie robiłem.
Na Wiezrycy w Gniewie klusuja tego cale wory- jakos ta pora.
Ponoc Policja trzepie klusoli, ale proceder trwa juz id dziesiatek lat. Z roku na rok populacja jest coraz mniejsza. Minogi w przedziale 30-40 cm. Chociaż widzialem okazy powyzej 50 cm
Na Wiezrycy w Gniewie klusuja tego cale wory- jakos ta pora.
Ponoc Policja trzepie klusoli, ale proceder trwa juz id dziesiatek lat. Z roku na rok populacja jest coraz mniejsza. Minogi w przedziale 30-40 cm. Chociaż widzialem okazy powyzej 50 cm
Dokładnie taką sama informacje uzyskałem od Prezesa Spółdzielni TROĆ w trakcie zbierania informacji do projektu Planu Ochrony obszaru N2000 "Ostoja w Ujściu Wisły". Do momentu objęcia minoga rzecznego ochroną gatunkową był on na Wierzycy przedmiotem połowów komercyjnych.
Witaj Adaś.
Od wielu lat obserwuję migrujące minogi rzeczne w dolnej Pasłęce.
Jeszcze kiedyś gdy nie było przepławki w Braniewie kłebiły się pod zrzutem z elektrowni, od kilku już lat w przepławce. Mniej więcej w kwietniu.
Ilość tych zwierząt w przepławce potrafi przyprawić o zawrót głowy. W szczycie ciągu oceniam, że w całej przepłąwce jednocześnie może znajdować się kilkaset kilogramów tych stworzeń. Część pokonuje przepławkę i rozradza się powyżej, jednak spora część ma z tym problemy. Prąd w oknach jest dla nich sporym problemem.
Tutaj krótki film z tego roku który nagrałem, materiału mam więcej.
Co do obserwacji przez kolegów minogów 10-15 cm; są to minogi strumieniowe. Spotykam je praktycznie w większości swoich łowisk pstrągowych.Mniej więcej w kwietniu widać je na tarliskach troci i potoków gdy kłębiąc się odbywają gody.
W zeszłym roku sporo minogow bylo w Wierzycy. W tym roku tez sa ale stosunkowo malo. Jak wspomnieli powyzel odlow klusowniczy to normalka, miejscowi dostaja po 5 zl za sztuke. Wszystkie minogi trafiaja gdzies do trojmiasta i tam cena za szt. juz wynosi 9 zl. Tyle udalo mi sie wycisnac z miejscowego autochtona, prawdopodobnie tez klusola odlawiajacego minogi.