TEMAT: Posterunek tarliskowy nad Skotawą - 2011r

Brawo! Szkoda, że tak daleko mieszkam! Ale ja pilnuję swoich kropków! Tak trzymajcie!

Marcin_M napisał:

Drogi Kolego, kłusole tak czy siak dobrze wiedzą gdzie po mięcho iść, a prze internet i takie forum można przynajmniej trochę pomóc w pilnowaniu rzek. Popieram działania Kolegów, chętnie też bym przyjechał popilnować, niestety mam trochę daleko...
Jeśli ktoś będzie jechał pilnować Słupi z okolic Kaszub, to proszę o kontakt na priva, chętnie się zabiorę i pomogę.
pozdrawiam adam

Spędziłem nad Skotawą prawie 24godziny i mogę powiedzieć jedno:
LUDZIE JEŹDZIE TAM BO WARTO TO ZOBACZYĆ,
WARTO POŚWIĘCIĆ SWÓJ CZAS BY POMÓC RYBKOM,
POŁĄCZYCIE PRZYJEMNE Z POŻYTECZNYM!
Nie zgadzam się z Marcinem w kwestii promowania tego tarliskowego odcinka. Na tych terenach kłusują znane wszystkim osoby, oni pilnują nas, my ich. To taka zabawa w kotka i myszkę. Oni i tak wiedzą, że ryby są, wiedzą od kiedy są, pewnie wiedzą więcej od nas. Ale jakby nas nie było to wybraliby wszystko.
Wrzucę kilka fotek by rozbudzić Wasz entuzjazm. Zaznaczę od razu że zobaczenie tego na żywo to zupełnie inne przeżycie.

A teraz wyobraźcie sobie co to za widowisko w rzeczce o szerokości 2m i głębokości ok 25cm.
Postaram się za jakiś czas wrzucić również jakieś filmiki.
Jęsli jest ktoś zainteresowany ochroną tych pięknych ryb proszę o kontakt mailowy lub na PW.

Te całe trocie to trochę takie łobuzy,przez cały rok pasą się w morzu a gdy w końcu przypłyną na śródlądzie dokumentnie demolują rzekę...












Jak widać na poniższym zdjęciu ,cegła to nie tylko materiał budowlany służący człowiekowi...


Dzięki czujności strażników z posterunku 24 h, poniższe zdjęcie zawiera lokowanie produktu...

Podoba mi się ostatnie zdjęcie oby takich więcej
pozdrawiam i życzę wytrwałości i oby rzeka wynagrodziła w 2012

Super Fotki:) Dzisiaj zrobiłem sobie wycieczkę rowerową po terenie tarliskowym troci na wieprzy. Gniazd sporo ale niestety kłusoli też sporo, 4 osoby z kijami w pogoni za trocią, spłoszyłem ich ale to pewnie nie na długo. Przydałby się taki posterunek i na wieprzy. pozdrawiam

Byliśmy z Markiem. Marek pierwszy raz, ja drugi. Na początku nocka sie dłuży, potem jest ok. Trochę człowiek zdygany ale spoko. Warunki polowe ale tak ma być. Troche ryb widzieliśmy, niektóre ładne, prawie nie ma chorych. Tarło sie juz kończy, woda mała, ryby szybko spływają z tarlisk. Jak się człowiek nabiega to ziemniaczki pieczone w kozie i maślanka smakują rewelka. Myslę, że warto pojechać.

Witam,

Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda sprawa z pilnowaniem tarlisk w tym roku. Dalej organizujecie taki akcje jak w 2011? Jeśli tak to z chęcią bym się do was przyłączył. Proszę o jakieś info na priva. Jestem ze Słupska.

pozdrawiam

Witam kilka fot z zeszłego roku skotawa Pzdr Robson