Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: kolowrotek penn

kolowrotek penn 2016/02/02 20:54 #159180

  • lucek
  • lucek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 122
  • Podziękowań: 42
slammer i starsze modele były robione w USA chyba 10-15 lat temu

kolowrotek penn 2016/02/04 17:06 #159262

  • alanbelon
  • alanbelon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 680
  • Podziękowań: 174
slammer to nie wiem ale spinfisher na pewno ma na stópce made in usa./model 4400/.

kolowrotek penn 2016/11/30 13:11 #167269

  • Michał_84
  • Michał_84 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 42
  • Podziękowań: 35
pytanie odnośnie modelu Battle 2000. znalazłem tylko testy pierwotnej "jedynki". jak się ona ma do modelu II ? czy to też godny polecenia młynek, czy już gorsza/lepsza/identyczna konstrukcja ? używam Ryobi Slam'a 3000 od kilku sezonów, zastanawiam się nad zmianą. odczuję jakiś większy komfort przy łowieniu ?

kolowrotek penn 2016/11/30 21:46 #167281

  • Greg77
  • Greg77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 125
  • Podziękowań: 13
Penn dużo lepszy hamulec dużo cięższy i szumi tu i tam ☺ chodzi o I wersja II trochę poprawiona ale nie jest to bezszelestne kręcenie trwała konstrukcja czego nie można powiedzieć o Ryobi Slamie moje 1000 popadały po sezonie przy okoniówkach a hamulec w tym kołowrotku dramat ...

kolowrotek penn 2016/12/02 11:04 #167310

  • gladki
  • gladki Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Flyformer
  • Posty: 252
  • Podziękowań: 117
Michał_84 napisał:
pytanie odnośnie modelu Battle 2000. znalazłem tylko testy pierwotnej "jedynki". jak się ona ma do modelu II ? czy to też godny polecenia młynek, czy już gorsza/lepsza/identyczna konstrukcja ? używam Ryobi Slam'a 3000 od kilku sezonów, zastanawiam się nad zmianą. odczuję jakiś większy komfort przy łowieniu ?

Zamienisz jednego chińczyka na drugiego... Battle ma duże przełożenie 1:6.2 co moim zdaniem przy spiningu jest męczące. Dodatkowo Penn jest ciężki. I najgorsze, że nigdy nie wiesz jaki egzemplarz trafisz - czasami młynek rozpada się po sezonie kręcenia a czasami jest ok. Uważam, ze jeszcze stare Slamery są coś warte - z każdym nowym modelem jest coraz gorzej z jakością.
Żeby nie było - opieram sie na własnych doświadczeniach z użytkowania: Slammera 360, Sargusa 4000, 2 x Conquer 2000... Generalnie już Pena nie kupię - coraz gorzej z jakością wykonania, loteria co do spasowania mechanizmu, duża waga a praca bardzo przeciętna.

kolowrotek penn 2016/12/05 17:23 #167373

  • alanbelon
  • alanbelon Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 680
  • Podziękowań: 174
a ja jednak polecam Penna-model Atlantis 4000,naturalnie chiński,ale masełko. Ogólnie wszystkie marki podupadają.Ot globalizacja.Kto dziś odważy się wyprodukować solidny młynek na ślimaku,chodzący bezawaryjnie 30 lat? Nikt,bo i po co? kto kupowałby normalne młynki? Chyba wnuki użytkownika ślimakowca...zapomnijcie o trwałych kołowrotkach,chyba że chcecie wydać 3-4 tysiące.Warto?
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.059 seconds