Michał_84 napisał:
pytanie odnośnie modelu Battle 2000. znalazłem tylko testy pierwotnej "jedynki". jak się ona ma do modelu II ? czy to też godny polecenia młynek, czy już gorsza/lepsza/identyczna konstrukcja ? używam Ryobi Slam'a 3000 od kilku sezonów, zastanawiam się nad zmianą. odczuję jakiś większy komfort przy łowieniu ?
Zamienisz jednego chińczyka na drugiego... Battle ma duże przełożenie 1:6.2 co moim zdaniem przy spiningu jest męczące. Dodatkowo Penn jest ciężki. I najgorsze, że nigdy nie wiesz jaki egzemplarz trafisz - czasami młynek rozpada się po sezonie kręcenia a czasami jest ok. Uważam, ze jeszcze stare Slamery są coś warte - z każdym nowym modelem jest coraz gorzej z jakością.
Żeby nie było - opieram sie na własnych doświadczeniach z użytkowania: Slammera 360, Sargusa 4000, 2 x Conquer 2000... Generalnie już Pena nie kupię - coraz gorzej z jakością wykonania, loteria co do spasowania mechanizmu, duża waga a praca bardzo przeciętna.