TEMAT: Smar i oliwka do kołowrotka

Ja wolę Mistrza niż najlepszą oliwę i kręcioły wolę wysłać do Słubic bo najlepsze mazidło nie daje gawarancji że kręcioł będzie żył po moim serwisie.

Tu jest dobra instrukcja konserwacji młynka:
www.spryciarze.pl/zobacz/jak-naprawic-kolowrotek

Akcja od 3:08

A czy zamiast masła może być smalec za skwarkami?
A tak serio to ten filmik ma już pare lat i większości kołowrotków(przynajmniej moich) nie da sie tak łatwo rozkręcić, no i smarowidła są dostępne w większości wędkarskich sklepów..

M60 napisał:
Tym postem mnie normalnie rozwaliłeś!!
Ten"Miszcz"ze Słubic powinien terminowac u kowala a nie brac do swoich łap jaki kolwiek kołowrotek ,nawet ruskiego Delfina z przed 40 lat!!
Sam kiedys przeczytałem na jakims forum namiar na tego gościa i kiedy kołowrotek wrocil to sie normalnie załamałem.śruby wygladały jakby odkrecane były mlotkiem i przecinakiem,na brudny smar nałozony nowy no i jeszcze wszędzie slady Super Glue.
Przestrzegam kazdego przed tym partaczem.
P.S.
A ten filmik wyżej czasem nie byl krecony w Słubicach ??

GregORnot napisał: każdy bez problemu rozbiorę, zrobię serwis i poskładam, smary tylko Shimano.

o fuck toż to magik na tym filmiku że aż mi stawały dęba włosy, których nie mam na plecach.

Alek_Art. napisał:
Smar i oliwka Penn nie nadają się na niskie temperatury. Tężeją już po dwóch godzinach łowienia w temperaturze około -1 stopni.

CUBA napisał: Nie stwierdziłem tego przy temperaturze do -4C.

Ja zauważyłem to na trociach. Już po godzinie kołowrotek zaczął ciężko pracować. Po dwóch godzinach to była już katorga. Nigdzie nie znalazłem informacji o zakresie temperatury pracy dla tego smaru.