Tarkowski napisał:
Macie coś do powiedzenia?
Proszę.
Niemniej do mnie nie do Piotra.
Każdy post do Piotra będzie kasowany.
Mkfly jesteś pierwszy jako jebnięty
Pozwolę sobie zabrać głos w tej "goracej" dyskusji.
Jestem może troszkę starszej daty i wiele wpisów na FORSie razi mnie. Jednak rozumiem , że podczas ostrej wymiany zdań może paść niecenzuralne słowo. Ok, zdarzyło się i jeżeli zostały usunięty taki wpis wszystko jest ok. Nie jesteśmy w końcu dziećmi.
I całkowicie popierałem Szanownych Moderatorów w ich "walce" z niektórymi członkami społeczności forum, że byli banowani, bo, jeżeli kilkakrotnie zwraca się uwagę i brak reakcji, to należy pojąć ostrzejsze środki. Całkowicie nie zrozumiała dla mnie była reakcja niektórych kolegów na wpis Moderatora
Tarkowskiego. Żądali od razu zbanowania i prawie walczą o to jakby zależał od tego ich przyszły żywot. Chłop raz w chwili "podniecenia" użył niecenzurowanego słowa ( jak wynikało z późniejszych wpisów chyba do swojego znajomego), wyjaśnił, przeprosił, wpis usunięty i temat powinien być zapomniany.
Ale dzisiaj czytam wpis Moderatora
Tarkowskiego i oczom nie wierzę. Wobec kolegi
mkfly używa słowa "jebnięty" (nie do przyjęcia jest dla mnie, że to nie wulgaryzm i powszechnie używa się tego słowa).
Tak jak poprzednio byłem wyrozumiały dla wpisu kolegi
Tarkowskiego, tak teraz jestem zbulwersowany użyciem tego wulgaryzmu. Po raz kolejny, w krótkich odstępach czasu i teraz to chyba z pełną świadomością. Nie takiego słownictwa kolego
Tarkowski powinno się używać w dyskusji, nawet jeżeli ma się uwagi do adwersarza.
Oczywiście nie żądam zbanowania kolegi
Tarkowskiego, powinien to jako człowiek kulturalny wyjaśnić i dokonywać w przyszłości wpisów mogących urazić innych , czy posiadających zabarwienie wulgarystyczne.
Od Moderatora nie należy wcale wymagać więcej, po prostu on także powinien stosować się do regulaminu.