Darade napisał:Witam!
Skoro mamy już minimum 2 zapalenców w temacie trolingowania po zatoce to prosba jest coby sie podzielic informacjami o parametrach sprzetu pływającego. Chodzi głownie o długość łodzi i wielkość silnika zaburtowego(coby nie kupowac kutra od razu i wydawac miliony na paliwo). Mozecie zdradzic czym plywacie i jakie sa wydatki na osobe?????? Pozdrawiam
MÓJ SPRZĘT:
1.Silnik to HONDA czterosów 5KM (nie polecam na zatoke modeli z krótką stopą) około 5.000zł. nowy
My pływamy obecnie na łódce "MICHAŁ" firmy MILEX z Kamienia dł. 4,10m szer. 1,60m oraz burty o wysokości 70 cm. około 5.500zł. + przyczepka podłodziowa około 2.500zł.
Jeśli chodzi o łódke polecam płaskodenną ze względu na większą stabilność na falach oraz z wysokimi burtami przeznaczonymi na opieranie się większym falom.
Opisuje to z własnego doświadczenia na poprzedniej łódce która miała skośne dno, według właściciela zakładu szkutniczego z Ełku miała być królową fal, mieliśmy ją tylko 3 miesiące- przy większej falce nabierała wody.
Zachowanie poprzedniej łodzi mozna porównać na filmiku o trociach (stara) do nowej MILEXA na połowie bellony co pokazuje filmik :
http://www.youtube.com/watch?v=gCOQ7fnLCKs
3.ECHOSONDA HUMMINBIRD 717 stozek 90 stopni ma na wyposazeniu termometr, antyodblaskowy przejżysty ekran--- naprawde polecam, obawiałem się ze od słonawej wody zaczną się dziać "cyrki" ale jak narazie spisuje się doskonale. cena 2.100zł.
Wszystko razem około 15 000zł., pamietaj jednak ze to inwestycja na ładnych pare lat.