TEMAT: Belona w Zatoce Puckiej

Dzięki za informację. Tak coś właśnie czułem, że z pływadła po czerwcu może być już słabo. Z ciekawości - o jakich odległościach od brzegu mówimy przy połowie letniej belony?

Jeśli nie będzie ich nad portem wojennym w Helu to cięzko Ci bedzie je znaleźć w odległości do 200 m od brzegu.

Obecnie mówimy o odległości w granicach 300-400m i głębokości 3,5 - 4,5. Natomiast jeżeli żeruje to w toni 2 m i do powierzchni.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi. Odpuszczam zatem, choć z żalem, bo łowienie mega fajne. Zamarzyło mi się dopaść letnie belony z belly, ale jakoś nie widzę tego mojego Keepera pół km od brzegu. Pływając w maju sądziłem, że mam jednak więcej metrów pod sobą i te 8-10 m "pod kilem" jest osiągalne z belly.

Ja się chyba skuszę
Pół km to nie dystans

Pytanie czy do 500 m od brzegu będą? Ja cały czas się waham - kwatery jeszcze nie odwołałem...

Jeśli w najbliższym czasie popływasz nad portem wojennym w Helu i poprowadzisz niżej przynętę to powinny jeszcze być.

Mówimy oo łowieniu DUŻYCH sztuk /samic/,a nie harcujących po płyciznach chłopczyków...

No tak zapomniałem ...

Dobrze że w domu siedzicie a jak wychodzicie to sugerujecie się fotkami hahahahaha .

Dużych samic z głębokiej wody życzę .

Ps. największa wczoraj 89, nie wiem jakie są wielkie dla ciebie ... zero beki .

alanbelon napisał:

Właśnie chodzi o te duże....