TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning 2012

mike79 powinieneś zacząć poznawać Sopot i okolice od Vivy- wg informacji na ich stronie w środy podpływają te starsze roczniki. Nie odkładaj wizyty zbyt długo bo teraz nastąpi szturm na sopockie plaże. "Pierwsze żądło z Osowej" podpowie Ci że nie tylko dobór przynęty ale odpowiednia praca nią oraz prezentacja są tajemnicą sukcesu.
hi tower napisał: Jak jeździsz w środy to co się dziwisz że Ci same kelty po wielokrotnym tarle biorą.

RediP napisał:
RediP nawet w inne dni jak trafisz na stadko takich "pod wymiar" to trudno o świeże "sreberko". Tera rybki do tarła przystępują coraz mniejsze i widać to na wielu łowiskach.

hi tower napisał:
Hahahah oplułem ekran. Trzeba sie zabezpieczać przed plesniawką

Marzysz hi towerze o sreberku a widzę że same kelty trafiasz ostatnio Próbuj dalej a pewnie i srebrniak Ci weźmie.

chyba jedyna nadzieja na tym łowisku to świeżo wysrebrzone smolty ale jak takiego zberetujesz to prokurator gwarantowany

A gdzie szczytna idea C&R nieobca przecież wielu łowcom srebrniaków?
Złów, i daj się cieszyć innym.

Spokojnie. Przyjdzie lipiec sierpień i bedzie można połowic potwory które spłyną z całej Polski na sopocką plaże

Wygląda na to że Sopot to łowisko całoroczne i bardzo uniwersalne. Zeszłorocznej wiosny jeden z trójmiejskich wędkarzy po kilkudniowym nęceniu kawałkami siekanego kalafiora złowił tołpygę.

RediP napisał:
W tym przypadku stosowanie C&R zakrawa o onanizm , równie dobrze można przejrzeć parę filmików z połowów w necie bez potrzeby wychodzenia na łowisko. Etyka nakazuje nie męczyć biednych stworzeń jeśli nie chcemy ich skonsumować. Wiadomo ze jeśli sztuka okazuje się nie wymiarowa to trzeba puścić wolno.

hi tower napisał:
Może Twoja przynęta jest zbyt mało selektywna
Zmień ją na coś konkretnego jeśli chcesz uniknąć brań ledwo wysrebrzonych smoltów.
Zwróć uwagę jaką przynętę ma Wojti- jemu biorą tylko takie, które może bez obawy o naruszenie prawa zabrać do domu.