TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning 2012

Grzes przytocze Tobie ostatnie reakcje,wypowiedzi strazników WPN na temat wedkowania z łodzi z którymi sie spotkałem(wczoraj osobiscie):
W tygodniu lornetką "zdjeli "nr.z łodzi na której łowili wedkarze na terenie parku,sprawa na pewno sie skończy ukaraniem.Warto wspomnieć ze wody w obrebie parku to 1 mila morska gdzie obowiazuje zakaz wedkowania z łodzi.
Wczorac dwaj sympatyczni strażnic w rozmowie stwierdzili ze inna łódka im czmychnęła przed spisaniem,również w tygodniu.
Wczoraj dwie jednostki na bank byłyby kilka stówek lżejsze zapewne jak Ci wedkujacy beretujący małe ryby i nie mający opłat.
Problem polega na tym ze te prawo tymczasem jeszcze obowiazuje a tego typu zachowania nie ulatwia dalszych rozmów-tak samo jak wedkowanie z brzegu podczas zakaz do którego pięknie sie przyczyniliscie-szacun za to
Tym czasem straznicy stwierdzili ze sugestie wedkarzy aby usprawnic wspólprace z wedkarzami beda brane pod uwage-np.dokonywanie opłat przelewem.W tym roku z przyjemnością byłem juz kontrolowany 3 razy
P.s. kibicuje aby zakaz wedkowania z jednostek pływ.został zniesiony,pontonowy desant-to by było to

Mam pytanko, czy tam na połów z brzegu wystarczy wykupienie normalnej licencji, czy jest jakaś dopłata??

Witam wszystkich Kolegów,

muszę się pochwalić (mam nadzieję, że jest czym) moją wczorajszą zdobyczą 73cm i równe 4kg wagi. Poprzednie dwie miały po około 45cm, a ta wczorajsza naprawdę doprowdzi do tego, że na długo nie opuszczę zatoki. Złowiona na 5 metrach w okolicach Osłonina. Do zobaczenia nad wodą

Trzeba wykupić sportowe zezwolenie połowowe w Okręgowym Inspektoracie Rybołówstwa Morskiego oraz zezwolenie na sportowo-rekreacyjny połów ryb na morskich wodach Wolińskiego Parku Narodowego.

www.wolinpn.pl/aktualnosci.php?page=2&news=33

A zakaz trollingu i w ogóle wędkowania z łodzi jest o tyle niezrozumiały, że rybakom nadal wolno bez przeszkód wyciągać z wód WPN pod klifem setki troci. Jeżeli chodzi o zakaz kotwiczenia, to zapewne ze względu na to nieprzebrane bogactwo bałtyckich raf koralowych...
A mówiąc poważnie - oczywiste jest, że całe kilometry sieci rybackich na morskich wodach Parku, które możemy obserwować jesienią i wiosną, mają nieporównanie większy wpływ na morski ekosystem niż kilka łódek, które przepłynęłyby wolniutko tam i z powrotem.

Najlepiej wypędzić wędkarzy i wodę zostawić rybakom.Chore podejście.

Nie ma co "kibicować" i czekać na innych aż załatwią coś za nas tylko trzeba coś robić a nie skupiać sie na doklejaniu łatek komuś. Rybacy, ekolodzy są zorganizowani i dlatego mają większe prawa a my dalej zachowujemy sie jak dzieci w piaskownicy.

Grzegorz a jak patrzyłes na wedkarzy którzy pomimo zakazu i w czasie trwania rozmów WPN z Wami wciaz wedkowali?Czy oni swoim zachowaniem pomagali w negocjacjach?
W spotkaniu ze straznikami takie tłumaczenie by nie pomogło...

gkacper napisał:

Nie wiem pod czyim adresem miał to być przytyk, ale jeżeli pod moim w związku z moim wcześniejszym postem, to zapewniam Cię, że do uzyskania dostępu do morskich wód WPN dla wędkarzy swoją skromniutką cegiełkę też dołożyłem, wprawdzie nie w rozmowach z władzami Parku, a przy analizie przepisów prawnych dotyczących parków narodowych. Później spędziłem jeszcze trochę czasu nad projektem statutu OSWM (żeby było jasne - nie mojego autorstwa, tego sobie nie przypisuję), jednak jak zapewne dobrze wiesz, ten pomysł nie został do końca wcielony w życie. Jeżeli tylko znajdą się chętni, to nie ma problemu, możemy wrócić do tego projektu. Według poprzednich założeń OSWM miało mieć - moim zdaniem - zbyt rozbudowaną strukturę, myślę, że na początek wystarczyłoby stowarzyszenie zwykłe.
Z łódki na morzu wprawdzie nie łowię, ale w razie czego w negocjacjach z Parkiem - o ile takie są w ogóle prowadzone - też mogę pomóc. Co do zakresu i formy tej pomocy, o ile jesteś zainteresowany, to pisz na priv.

Mam pytanie czy ci strażnicy dysponują lornetką z dalmierzem ?
To trzeba konkretnie udowodnić a nie pisać nie stworzone historie.
Wydaję mi się że łowienie z łodzi jest bardziej bezpieczne niż brodzenie po pachy.salmon1977 napisał:

Krzyśku R. nie chodziło mi o Ciebie tylko o "grono niezdowolonych" ze stanu rzeczy. W parku atmosfera nie najlepsza. Znowu zaczyna robić się szum a dyrektor tego nie lubi i zobaczymy jak tym razem sie skończy. Kiedyś pływaliśmy , wędkowaliśmy i nikomu to nie przeszkadzało do momentu aż zrobiło się głośno że wędkujemy. Telefony do parku czy wolno czy nie i roztrząsanie tematu. Teraz też przyszła pisemna prośba do dyrektora o odpowiedź czy w parku można pływać. Jak tak dalej pójdzie to w przyszłym roku zabronią też pływać.