TEMAT: TROCIE W MORZU mucha i spinning 2012

Ja łowię cały rok w śpiochach, nawet w grudniu i w styczniu. Komplet bielizny termoaktywnej, dwie pary grubych wełnianych skarpet, dwie pary ciepłych spodni od dresu, do tego co jakiś czas wyjście z wody na kilka łyków ciepłej herbaty i nie jest najgorzej.

W takim razie biorąc pod uwagę moją wysoką odporność na zimno (mnie robi się chłodno jak inni przymarzają) nie powinienem zmarznąć w spodniobutach jeśli założę kilka warstw odzieży.
To też bardzo dobra informacja.

Bielizna termoaktywna lub polarowa plus grube spodnie i w neoprenach możesz chodzić długo - w zwykłych spodniobutach trzeba dołożyć warstwę i pewnie czasem wyjść.
Są ludzie, którzy chodzą po brzegu w spodniach i trampkach i też łowią ryby...

Na wszelki wypadek weź dodatkową parę ciepłych kalesonów i powinno być spoko

A jak myślicie kijek shimano catana cx 270h 20-50g i młynek spro red arc 10400 wytrzymają taki jeden wypad bo na pierwszy raz nie chcę inwestować w cały sprzęt? A jak mi się spodoba to wtedy zakupię coś specjalnego Mam nadzieję że niedługo się przeprowadzę z Wawy na Mazury to wtedy będzie bliżej i częściej będę mógł jeździć na trotki to i lepszy sprzęt wtedy się przyda. A na razie musi wystarczyć to co jest.

Miałęm kiedyś catanę o tych parametrach. Pierwszy wypust modelu. Tamten byłby aż za nadto mocny. No chyba, że liczysz stale na lokomotywy 5+kg
Jeśli Twój jest nowszy, pewnie lepiej pracuje. Da radę spokojnie.
Mój był dość pałowaty ale na spore szczupaki .

No to już kolejna dobra informacja
To zostaje tylko kwestia kołowrotka, ale czytałem na jakimś forum że koleś zabrał taki na fiordy i bez problemu wytrzymał i działa do dziś. Myślę że mój też powinien wytrzymać. Najwyżej go później przesmaruję.

Postaraj się go nie zanurzać w wodzie i nic mu się nie stanie.
Po wędkowaniu dobrze opłukaj w słodkiej wodzie szczególnie elementy kontaktujące się z wodą morską jak rolka prowadzenia linki ewentualnie możesz ten element przesmarować. Nie popadaj w skrajne wątpliwości
nasz Bałtyk nie jest aż tak słony, zeby szybko zdegradował sprzęt.
Pozdrawiam i połamania życzę.

ps. Odezwij się po przeprowadzce moze to będzie gdzieś koło mnie ... Morąg.

W catanie jeden drobiazg może być upierdliwy ale to na dłuższą metę. Na początek niekoniecznie. Mam na myśli długość dolnika. Może często "mieszać wodę"

Mam działkę w miejscowości Tylkowo między Szczytnem a Olsztynem i będę tam budował chatkę Ok. 70km od Morąga

Jeszcze zakupię kilka zamków i innych blaszek i nad morze.
Jak wrócę zdam relację z wyprawy