TEMAT: Bellona 2012

koledzy jeszcz jedno pytanie gdzie opłacić licencje w pobliżu jastarni a i jak to wyglonda bo wybieram się w sobotę

PSR jak sama nazwa mówi jest to straż państwowa więc ma prawo działać na wszystkich wodach w naszym kraju. Możliwe, że się mylę, ale w 99% jestem tego pewien, nam sie może wydawać, że nie mają prawa, bo nigdy aż tak ich nie poniosło żeby odwiedzać wody morskie
Co do WPN to się nie orientuję jak to wygląda, możliwe, że masz rację.

witaj najbliżej to chyba władysławowo po wejściu przea małą bramę portu skręć w prawo (budynek z czerwonej cegły)
ale wszystkie kapitanaty czynne od pn do pt od 7,15-15,15
czy jakoś tak

czasami napisał:
W najbliższy weekend władze WPN organizują zawody belonowe więc tłumy tak jak piszesz kolego "czasami" mogą być. Natomiast na pozostałej części naszego pięknego zachodniego wybrzeża jest cicho i przyjemnie czasami jakiś zachodni turysta z DDR zada trudne pytanie "co to za ryby łowicie?" Myślę, że trafisz na pogodę i brania belony miłej zabawy życzę

Miro napisał: Mirku mysle ze Ci turysci bardziej odrużniaja troc od łososia od łowiacych w wpn wedkarzy
Krotka anegdotka-dwóch łowiacych tam uwaza kazda wieksza rybe za łososia a gdy sympatyczna parka pewnego razu zobaczyła moja rybke na pytanie pani(tak sie domyslam)co to za ryba pan odpowiedział-meerforellen

Pewnie gość miał jakieś pojęcie skoro nazywał troć pstrągiem morskim.

Witoo - licencję możesz opłacić w Inspektoracie Rybołówstwa w Helu.
Niestety od poniedziałku do piątku.
bip.oirm.gdynia.pl/?pid=46
Tu masz ceny zezwoleń i nr konta na który musisz przelać kasę - z dowodem przelewu oraz dowodem osobistym udajesz się do Inspektoratu, gdzie na miejscu wystawią Ci dokument:
bip.oirm.gdynia.pl/?pid=90

Wrażenia z pierwszych wypraw na belony w tym sezonie .

http://surfcasting-marek.blogspot.com/2012/05/belony-czas.html

Witam serdecznie
Nie wiem jak wy ale ja jade na belonkę w piatek po południu w tereny raczej bez wedkarzy (Niechorze,Rewal).Wczoraj kolega złapał dwie sztuki a szesc zerwał.trzeba było daleko rzucac .Spławikowcy brań nie mieli bo za mały zasięg(przynajmiej w mrzezynie
Serdecznie pozdrawiam

|Ps.
Dzis sie nie dało wiało ze ho ho

Niestety chyba ten 1 % może przeważyć, parokrotnie zawiadamiałem PSR rybacką, o popełnianiu czynu kłusownictwa na wewnętrznych wodach morskich, na których nie obowiązują już przepisy ustawy o rybactwie śródlądowym, w odpowiedzi usłyszałem, że kontrola tych wód nie leży już w zakresie ich działań i żebym zadzwonił do odpowiednich służb. Zapewne chodziło o dodzwonienie się do inspektoratu rybołówstwa morskiego. Zatem idąc typ tropem skoro nie mają uprawnień, do kontroli na wewnętrznych wodach morskich, to i na otwartym morzu też nie mają niestety. Nie wspominając o tym, że zazwyczaj nie mają oni ludzi, albo czasu, żeby cokolwiek robić nawet na śródlądziu. Przynajmniej ja mam takie doświadczenia z PSR niestety.