TEMAT: Kołowrotek na dorsze - pomoc w wyborze

Płukanie to zdecydowanie co innego niż smarowanie. Czyli smarowanie to rozkręcenie wyczyszczenie i nałożenie smaru. Uzasadnione przy polowach morskich. Zwracam na to szczególną uwagę, a jeszcze jedno po polowach nie chowam sprzętu w pokrowcach, woda odparowuje i korozja nie wystepuje.
Po płukaniu woda dodatkowo przedostaje się do mechanizmów i tam zostaje, a wiadomo że stopy aluminium, durale reagują z solami, czyli skutek takiego postepowania ze sprzętem wiadomy kupujemy nowy kołowrotek i mówimy że tamten model to szmelc i bylejaki. I musimy szczegolnie dbać (smarować) o łożysko kablaka, bo suche lub zasolone to szumi, pełen dyskomfort łowów. Tyle poza wątkiem.

www.fors.com.pl/forum-wedkarskie/20-off-...arza?start=50#137670

Kupiłam dla teścia tego Dragona tak jak teściowa chciała, a dla męża Penn Fierce 5000. Zastanawia mnie tylko dlaczego nie ma w nim obrotów wstecznych i czy to dobrze, czy źle?

Penny już tak mają że nie mają biegu wstecznego.

emila88 napisał:
Tak już penny mają. Amerykanie jak je projektowali to twierdzili, że kręci się tylko do przodu . Mają swój świat.
Jak Twoi mężczyźni będą dbać również o konserwację tych młynkow to będą się z nich się cieszyć przez kilka sezonów.